- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4140
2 maja 2009, 10:36
Tak, wiem - takich grup jest mnóstwo, ale co się do jakiejś zapiszę - zaraz upada.
Stąd pomysł założenia nowej grupy, którą mam zamiar sumiennie prowadzić. Zobowiązuje się także do robienia tabelki z wynikami, która będzie nas dodatkowo mobilizować.
Jeżeli i ta grupa padnie - poddaję się i zacznę samodzielną walkę o zrzucenie kilogramów.
Proponuję następującą ankietę:
1. waga startowa:
2. waha aktualna;
3. wzrost/spadek wagi:
4. do celu:
5. stosowana dieta:
6. o ile są, to wykonywane ćwiczenia:
Proponuję, aby grupa liczyła 20-30 osób, wtedy jest szansa, że szybko nie upadnie. Koniec zapisów - do wyczerpania miejsc, ale nie później niż do poniedziałku 4 maja, do północy (to z uwagi na te vitalijki, które wyjechały na majówkę).
Nie narzucam terminu zrzucenia tych 10 kg, każda z nas niech to robi w swoim tempie, ja będę wspierać grupę aż do ostatniej vitalijki - razem sobie poradzimy, przecież to tylko 10 kg :D
Nie narzucam też diety, ale podając jej nazwę, czy rodzaj w ankiecie, może po jakimś czasie uda nam się wyłuskać tę, która daje najlepsze efekty.
Razem uzgodnimy dzień ważenia i dzień rozpoczęcia naszych starań. Będę otwarta na Wasze propozycje i służę radą.
UWAGA! GRUPA TYLKO DLA ZDECYDOWANYCH, CHCĄCYCH DĄŻYĆ DO SWOJEGO CELU.
Więc jak? ktoś chętny? :)
- Dołączył: 2009-04-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1882
15 sierpnia 2009, 22:56
asia- mam w pamietniku zdjecia sprzed tygodnia bodajze, teraz nie mam aparatu, acz wydaje mi sie ze raczej podobnie to wyglada :)
16 sierpnia 2009, 08:27
nomai faktycznie nie popatrzylam... jestem zakrecona haha
eh nie wiecie co .. z jednej strony chce sie nacieszyc polska ale dzis wstaje i brzuchol taaki... a co najgorsze.. jakis drugi podbrodek sie mi robi czy cos ! SZOK! koszmar :P
ide zaraz do sklepu po jogurty i maslanke.... bedejesc wszystko ale malutko. jestem z siebie tak niezadowolona jak tylko:( :(
jeszcze wlasnie wczoraj przyjechala kuzynka jedna 18 lat ma i taki patyk :S :S
no nic. ZEGNAM SIE ZNOWU :) za pare dni przyjade do miasta tez co by pogadac z moim love :D :D (dzis 3 latka strzelily :D )
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1178
16 sierpnia 2009, 10:16
Witam Was juz z domu - niestety.
![]()
Niestety,bo skonczyly sie moje wakacje. Przeminely jak mrugniecie okiem. Jest mi smutno troszeczke,bo tesknie. Takie jest zycie. Wracam do Was,bo oczywiscie jak zwykle potrzebuje wsparcia. Przytylam ok. 1.3kg,
![]()
wiec znowu nie ma podjadania i mamusi jedzonka. Pozdrawiam Was niedzielnie. Pa.
- Dołączył: 2009-02-08
- Miasto: Kk
- Liczba postów: 2475
16 sierpnia 2009, 12:27
hej hej. A ja mam znowu zdołowany weekend, masakra jakaś, (w koncu - bo jestesmy ze soba ponad rok i musialo to kiedys nastapic) poklocilam się z chłopakiem, mam nadzieje ze nie przerodzi sie to w burze i wszystko bedzie dobrze. Na wadze mniej, ale wiem że to spowodowane kłótnią. Teraz siedze i rozmyslam, co robi, czy jest nad wodą ze znajomymi czy też może odchorowuje w domu wczorajszą imprezę, na którą nie poszlam. Mamy dziś porozmawiać, więc spodziewam się że przyjedzie, kwestia tylko ile będę czekala.
Od wczoraj kilo mniej. Niech lepiej tak zostanie, bo już prawie wchodzę w spodnie, które leżą od niemal roku w szafie - nieużywane ;) Pozdrawiam Was niedzielnie, i przyjemnego dnia życzę.
- Dołączył: 2009-02-08
- Miasto: Kk
- Liczba postów: 2475
16 sierpnia 2009, 16:01
...ehhh nie mam jeszcze komu sie wyzalić, nad wyraz dobrze to znoszę, ale myslę że to szok po prostu i że kolejne dni będą dla mnie wyjątkowo trudne, ale znowu jestem singielką..... zakończyliśmy nasz związek. To był najlepszy chłopak jakiego miałam, ale nikogo nie zmuszę do kochania mnie.....
- Dołączył: 2009-02-08
- Miasto: Kk
- Liczba postów: 2475
16 sierpnia 2009, 22:03
otepienie zaczyna mijać, przychodzi pora na sen, a ja mam taki ścisk w żołądku że nie wiem co to bedzie za noc. Od 6 h jestem sama, sama jak palec i nagle to do mnie dociera...... co ja mam zrobic ?? :( juz nawet ryczec nie mam czym..
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4140
16 sierpnia 2009, 22:22
Cześć Dziewczynki :)
Wróciłam – ale ciężka jak nie wiem. Dzisiaj nawet na wagę nie staję :/
<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
Nomai, gratuluję :) i jestem pod wrażeniem. Mam nadzieję, że mi tez wystarczy sił :) czekamy na fotkę po 42 dniu ;)
Gosia, jak się czuje córka?
Asia, jak miło Cię widzieć chociaż na chwilkę - wracaj już do nas :) gratulacje z okazji rocznicy :)
Ninlinka, zaczynamy dzisiaj a6w? ja chętnie :)
Mageena, super, że już do nas wróciłaś. Szkoda, że urlop się skończył, ja swojego już prawie nie pamiętam mimo, że to było kilkanaście dni temu :)
Aminka, jesteś tu jeszcze?
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4140
16 sierpnia 2009, 22:32
Aminka, jesteś jeszcze? nie działa mi GG i nie mam jak się z Tobą skontaktować, a pewnie potrzebujesz teraz rozmowy. Co się stało? Jak się rozstaliście? To on skończył ten związek? Co powiedział? Czy to już ostateczna decyzja? Chcialabym Ci jakoś pomóc...
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4140
16 sierpnia 2009, 22:33
mokatee, na którym dniu a6w jesteś? :)
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4140
16 sierpnia 2009, 22:34
Aminka, mam nadzieje, że trochę się uspokoiłaś i będziesz w stanie zasnąć, a rano wstaniesz odprężona i inaczej a to spojrzysz... jeżeli jednak nadal nie śpisz, a masz ochotę się wygadać, to jestem do Twojej dyspozycji...