Temat: - 10 KG: GRUPA WSPARCIA, KTÓRA NIE UPADNIE :)

Tak, wiem - takich grup jest mnóstwo, ale co się do jakiejś zapiszę - zaraz upada.

Stąd pomysł założenia nowej grupy, którą mam zamiar sumiennie prowadzić. Zobowiązuje się także do robienia tabelki z wynikami, która będzie nas dodatkowo mobilizować.

Jeżeli i ta grupa padnie - poddaję się i zacznę samodzielną walkę o zrzucenie kilogramów.

Proponuję następującą ankietę:
1. waga startowa:
2. waha aktualna;
3. wzrost/spadek wagi:
4. do celu:
5. stosowana dieta:
6. o ile są, to wykonywane ćwiczenia:

Proponuję, aby grupa liczyła 20-30 osób, wtedy jest szansa, że szybko nie upadnie. Koniec zapisów - do wyczerpania miejsc, ale nie później niż do poniedziałku 4 maja, do północy (to z uwagi na te vitalijki, które wyjechały na majówkę).

Nie narzucam terminu zrzucenia tych 10 kg, każda z nas niech to robi w swoim tempie, ja będę wspierać grupę aż do ostatniej vitalijki - razem sobie poradzimy, przecież to tylko 10 kg :D

Nie narzucam też diety, ale podając jej nazwę, czy rodzaj w ankiecie, może po jakimś czasie uda nam się wyłuskać tę, która daje najlepsze efekty.

Razem uzgodnimy dzień ważenia i dzień rozpoczęcia naszych starań. Będę otwarta na Wasze propozycje i służę radą.

UWAGA! GRUPA TYLKO DLA ZDECYDOWANYCH, CHCĄCYCH DĄŻYĆ DO SWOJEGO CELU.

Więc jak? ktoś chętny? :)

asia, wiem co czujesz.... mam dokładnie tak samo...

Pamiętam jak miałam 18 lat przez wakacje przytyłam 8 kg. Później na studiach zakochałam się -okazało się ,że nieszczęśliwie- schudłam 10 kg.  Trzymałam wagę, a potem ciąża, po urodzeniu w ciągu 2 tygodni tak leciałam z wagi,że kręciło mi się w głowie spadłam 20 lbs-9 kg gdzie Patricia miała  6,10 lbs=2,77 kg. Jak skończyło się mleko waga stanęła, ale po mału spadła i znowu zgrabna zaszła w ciążę .Tyle,że teraz jest gorzej schudnąć, pozostał flak na brzuchu + 6 kg extra .
Jak pomyślę, że wtedy po Patrycji chudłam , to teraz znowu Nie mogę po Natalce zgubić
Błędne koło.
Pasek wagi
Dziewczyny ale zobaczcie jak te gwiazdy chudną,wczoraj na youtube widziałam britney Spears , ona dużo schudła. Oni muszą duzo ćwiczyć.
Pasek wagi

 Witam w weekend-owy poranek.

 

 Wczoraj mialam wreszcie zebranie z rodzicami w przedszkolu. Wyglada to inaczej niz w Polsce. Zebranie trwa od 19-21,ale czesto sie przedluza do 21.30. Podaje sie cos do jedzenia i picia,cos w rodzaju szwedzkiego stolu. (czesto nawet lampka wina).

Tak wiec moj wczorajszy dzien w pracy trwal od 9-21.20. Zawalilam wiec i nie pojawilam sie na naszym forum,jak rowniez moja wzorowa jak dotad dieta zostala zawalona w zwiazku z tym dniem

  Dzis jednak wracam na dietetyczna droge mimo,ze moja waga pokazala tylko 20dag mniej. Niech jej bedzie. Kiedys ruszy.

 

             Milej sobotki wszystkim.

Pasek wagi
Maggena, grunt to dobre nastawienie :) dobrze, że się nie poddajesz :)))) ja w tym tygodniu w ogóle nie trzymałam diety, ale starałam się wybierać zdrowsze warianty - np. zamiast białego chleba - pelnoziarnisty. ale przytrafiła się też pizza (2 kawałki) i kebab :/ waga - 0,2 kg. Chciałabym już wziąć się w garść i jeść porządnie... :)
Blannka serio tez tak masz ..... ??mm troszke lepiej sie czuje jak wiem z nie estem w tym sama... ale to jest okropnie : (
Mageena zabilabym za Twoje podejscie :D

dziewczyny duzo cwiczycie ??

ja niestety dużo nie ćwiczę, ale po cichutku przyznaję, że coraz częściej mam ochotę coś poćwiczyć. to chyba dobry znak. niestety zazwyczaj jak mam ochotę, to brakuje czasu. ostatnio mam sporo na głowie, za dużo do załatwiania po pracy, wracam późno i jak zrobie obiadokolację, to w zasadzie pora na prysznic i spanie :/

 

w grudniu zaczynają mi się pierwsze egzaminy na uczelni i muszę zacząć pisać pracę (za 7 m-cy obrona, a ja jeszcze nie mam wybranego tematu pracy :/ )

 

wszystko to sprzyja temu, by jeść na obiad cokolwiek - byle szybko i nie ćwiczyć - bo są pilniejsze sprawy :/

 

już nie mogę się doczekać końca studiów. może wtedy będę miała więcej czasu dla siebie? no chyba, że to wreszcie będzie czas na powiększenie naszej rodziny... ;)

asia, ja chodzę w jednych spodniach - ale nie dlatego, że tylko w nich ładnie wyglądam, ale dlatego, że jedynie w te jedne się mieszczę :///

 

ALE znalazłam świetny sposób na poprawienie swojego wyglądu ;) niby nic szczególnego, ale kupiłam ostatnio balsam brązujący do twarzy i ciała :) sparuje się nim 1-2 razy w tygoniu i moja skóra wygląda naprawdę fajnie :) ps. podobno ciemne wyszczupla ;)))

to w sumie ja sie juz tak rpzestawilam na jedzenie tylko tego, co mi wolno ,ze sie bronie rekami i nogami jak ktos mi probuej wcisnac cos spoza listy :P zeby nie bylo- to ostatnio bardzo czest osie zdarza, bo jakos ludzie chyba lubia jesc w ramach przerwy :P mam nadzieje, ze jak juz sie uparlam to przynajmniej bedzie efekt :P
trzymajcie sie dziewczyny, powiem Wam, ze to wcale nie jest trudne. Grunt to umiec powiedziec nie. Bo jak sie nie sprobuje tego malutkiego kawalka, to nie nie ciagnie po dokladke :P
nomai wlasnie to jest moj problem- powidziec nie sobie i innym. i dlatego wlasnie zaczynam brzydzis sie sama soba fizycznie  i psychicznie...

Blannka ja w tych jednych najlepiej wygladam bo najlepiej sie mieszcze tez to jasne ..rszta troche za obcisla czy cos.
Ja tez jestem potwornie zajeta i nie mam kiedy cwiczyc .. :( nie wiem jak sie zabrac za siebie.. ZARaZ SWIETA A TU NIC !!! buuuu:(

Ay i u mnie nagle nasz wspolokator ktory nie widzial wczesniej mieszkania .. nie podoba mu sie, z male, za drogie, nie ma szuflad jego szafa... no extra! a  podpisal  tez umowe... bufffff chce juz mieszkac we 2jke!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.