- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2009, 23:07
8 sierpnia 2009, 13:58
8 sierpnia 2009, 14:49
8 sierpnia 2009, 15:22
8 sierpnia 2009, 18:01
8 sierpnia 2009, 20:19
9 sierpnia 2009, 11:05
heh, nie wiem czy wam się cokolwiek przyda. Na początku roku kupiłam sobie wagę (endokrynolog z uporem maniaka dopytywał się ile ważę...) nie popsuła się ale wskazywała już 3 cyfry, 100,7 kg, ups, dużo.Dał mi oprócz euthyroxu zelixę. działała, schodziło mi średnio 1-2 kg tygodniowo, nie chciało mi się jeść, więc spokojnie mogłam odstawić mięcho z całą chemią w środku, kluchy, ziemniaki, słodycze i napoje kolorowe. Zeszłam do 86 kg. Problemem było to że zelixa ma jakieś swoje skutki uboczne, przeszłam przez wszystkie, ale w pewnym momencie powiedziałam dość. Zaparcia... Myślałam, że mnie rozerwie zanim pozbęde się balastu. Odstawiłam, ale potem zaczęło mi się robić słabo, gorąco, jakieś skoki ciśnienia. Myślałam nawet, że są to jakieś stany przedzawałowe. Teraz dochodzę do 90,0 kg, wciąż mam zaparcia, boli mnie czasem tyłek, brzuch, lekarze wciskają mi leki na wątrobę. Trochę tam jest nadwyrężona, więc z nimi nie dyskutuję, ale i tak pójdę do proktologa.
Jeśli chodzi o zelixę, to chyba znowu będę ją brała. Problemy z wątrobą miałam wcześniej, zaparcia jak były tak są, więc raczej przyczepiło się do mnie coś innego.
Chyba raczej wam nie pomogłam.
9 sierpnia 2009, 12:07
9 sierpnia 2009, 15:09
10 sierpnia 2009, 08:56
Witam stwierdzono u mnie chorobe Hashimoto i biorę Ethyrox 50 od 3 dni - to dopiero początek moich zmagań. Przytyłam w ostatnim roku 10 kg, leczyłam się z depresji, i miałam inne typowe objawy ( jeszcze mam). Aź wreszcie sama wymyśliła sobie endokrynologa. Przy badaniach TPO o anty TPO przeżyłam szok, gdyżnormy miałam 34 i 40 a u mnie wykazało 460 i 529. Lekarz od razu wskazał włączyć w leczenie hormony, ale ja się boję teraz że jeszcze bardziej będę tyła (tak czytałam na forum). Jestem przerażona, choć nie daję po sobie tego poznać. Dziekuję że jesteście. Mati
10 sierpnia 2009, 10:02
jak będziesz się zdrowo odżywiac, odstawisz słodycze, fast foody i inne niezdrowe rzeczy, do tego małe posiłki co 3-4 godziny to nie będziesz tyć. PAnuje STEREOTYP, że po hormonach się tyje. Pochodzi on z czasów, gdy tabletki anty miały potężną dawkę hormonów (te starszego typu) po której rósł APETYT i wówczas się tyło.
Z biologii wynika, że hormony płciowe a tarczycowe to całkiem inne zwiazki i nie mają wpływu na wagę. Jeśli dawka jest prawidłowo dobrana i stosuje się zdrowy tryb życia - to z hormionem z proszku będzie się chudło a już napewno nie tyło.
O ile oczywiście uwierzy się w to co piszę, bo mi to trochę zajęło - siadła mi psychika i zajadałam smutki i moją chorobę.