Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
Pasek wagi
A mnie się chce jeść.
o, jak miło :-) chyba z wami zostanę. Akurat od 2 stycznia zaczęłam pierwszą fazę SB. To już moje drugie podejście. Jakieś 5 lat temu schudłam na niej ok 7 kg. Przytyłam w tym roku z powodu choroby, do tego czasu wagę utrzymywałam bez najmniejszego problemu :) Ciekawe jak będzie tym razem, kiedy starsza jestem i w ogóle.
Pasek wagi
o, jak miło :-) chyba z wami zostanę. Akurat od 2 stycznia zaczęłam pierwszą fazę SB. To już moje drugie podejście. Jakieś 5 lat temu schudłam na niej ok 7 kg. Przytyłam w tym roku z powodu choroby, do tego czasu wagę utrzymywałam bez najmniejszego problemu :) Ciekawe jak będzie tym razem, kiedy starsza jestem i w ogóle.
Pasek wagi

Hej laski!

Ja dopiero teraz witam się i razu pędzę doczytać co u Was:)

isaa, fajnie masz... też bym chciała w delegację:D

coraz.bardziej.piekna, witaj  Dasz rade, powoli małymi kroczkami wdrożysz się w dietke a potem będzie już z górki. A my tu zawsze pomozemy jak nie radą to kopniakiem  Kawkę pijemy regularnie, zresztą pewnie zauważyłaś  a do braku węglowodanów da się przyzwyczaić:))

hanejowa, nie zazdroszczę doatkowych rygorów dietetycznych... a bez nabiału to też miałabym cięzko, ale dasz rade, moze akurat to nie nabiał...

kasmi, oplułam minotor kawą jak przeczytałam o tej przygodzie w autobusie. Następnym razem nic nie bedę czytać, jak mam kawe w buzi:D

ewcia, dobrze powiedziane... dietkę teoretycznie mamy w małym paluszku, gorzej z praktyką, a u mnie tyo już w ogóle

Picie kawy z mlekiem lub bez to kwestia przyzwyczajenia... pamiętam jak kilka lat temu dziwiłam się jak koleżanki w paracy mogły pić kawę zwykłą sypaną bez cukru i bez mleka, ja bym nie przełknęła, a teraz sama tak piję, chociaż najczęściej jednak z mleczkiem

christi, też widziałam ten wywiad, czuję jednak, że film nie dla mnie...

freejanuary, witaj!

 

Pasek wagi
freejanuary witaj u nas.
Cześć agus.
Lece po jakiegoś pieczonego kuraka, bo jak nie to zaraz wciągnę coś, czego nie powinnam.

Lec, leć selvijka, bo bedzie tak jak u mnie wczoraj... cały dzień było cacy dietkowo a wieczorem coś mnie opętało i wymiotłam pół lodówki

Pasek wagi
freejanuary witamy....

selvijka smacznego....

ja zaraz kawkę siorbne juhu.....

hejo agusia
Pasek wagi
To ja może też się na kawkę skuszę, bo powoli wracam do żywych, leki zaczęły działać i mogę nawet wstać z łóżka. Ciekawe co mnie tak zmogło? Jakiś wirus chyba lata w powietrzu 
no to ja aguś miałam tak samo... szatan mną kierował :P
oj wy grzesznice.... dietetyczne oczywiście hehehe

isaa to zapraszam na kawke
a co do wirusów to racja... mnożą się jak diabli bo mrozów nie ma i się panosza na wietrze
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.