Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
Pasek wagi
Monika musisz iśc do lekarza, on ci przepisze odpowiednia, Może to być Bronchowaxom albo rybomunyl
Pasek wagi

agus2003 napisał(a):

Monika musisz iśc do lekarza, on ci przepisze odpowiednia, Może to być Bronchowaxom albo rybomunyl


No własnie- Jędrek wziął wiosną serię broncho i jesienią. Dzieciaki chorują, a jego nic nie bierze, nawet pomimo tego, że regularnie wychodzi z basenu z mokrą głową.
Pasek wagi
a to jest odpornosciowa. to ja narazie podziekuje. mlody ma teraz ciezki okres adaptacji bakteri/wirusow z przedszkola niech jego system imunologiczny walczy sam.
ale jestem wkurw!!!!ja sobie w tym roku nie dam rady.
Pasek wagi
włąsnie sprawdziłam jaki mam limit mam 18gb i jak ja to mogłam wykorzystac???
Pasek wagi
Monia a ściągasz filmy i gry? Moja jak poszła do przedszkola to też zaczęła strasznie chorować w każdym m-cu 2x ale potem jakoś się to uspokoiło, to jest szok dla dziecka nagle taka ilość wirusów:/
Pasek wagi
Monika - w sumie masz rację. Jeżeli możesz mu poświęcić czas, może Piotr być w razie choroby w domu z Tobą to lepiej niech odchoruje swoje. Lepiej teraz niż jak będzie chodził do szkoły, bo wtedy zaległości sie robią. Mi Jędrek bardzo w szkole chorował.

A co do roku to dasz radę.Twarda babka jesteś.
Pasek wagi
Ewa twarda to ja byłam teraz nawet na reklamach płacze i nie ma juz tej wredoty w sobie aby nie odpuszczac....

Pasek wagi
E tam, nie wierzę, zmęczona zwyczajnie jesteś. Poza tym ani pora roku, ani pogoda nie nastraja optymistycznie.
Pasek wagi
o jak miło usłyszeć ze jest jeszcze ktoś na świecie, kto wierzy w moja wredote ;)
Pasek wagi
hej ho! :)

Święta nadchodzą, a tutaj jakieś całodzienne smutki od kilku dni, źle niedobrze... trza by coś z tym zrobić...

Monia - mama Ci na pewno pomoże przy organizowaniu Wigilii, po prostu podziel to między was, a w ostateczności, 90% rzeczy możesz kupić gotowych i wcale nie będą znacząco gorsze niż robione, a nerwów zaoszczędzone co nie miara.

A ja wczoraj od selvijki wracałam pół drogi sama (złomek <jak dla mnie> ma ledwo działające hamulce, ja nie wiem jak ten mój chłop nas wozi... ) ale ważne, że mi poszło dobrze
Spotkanie było mega fajne, szkoda, że takie krótkie, ale trzeba było wracać niestety. Niedługo będziemy w Częstochowie znowu, to zorganizujemy to jakoś inaczej :)

ZDECYDOWANIE musimy zrobić w końcu zlot czarownic! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.