Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

Aguś, jaki koniec świata? Nie zgadzam się i ostro się wkurzę jeśli jednak będzie ... Mam plan w przyszłym roku kupić to nasze mieszkanie, odwiedzić rodziców w Pl i siostrę we Włoszech, bo jej wieki nie widziałam. Poza tym chcę zjeść polskich truskawek i czereśni :)

Dziewczyny co do pieniedzy to dzisiaj słyszałam fajny tekst, że gdyby ten koniec świata miał nastąpić 21 to kasy do końca życia nam wystarczy, he, he.

Dobre 

Ewcia zapomniałam zupełnie o tym :) to podeślę Wam po nowym roku plan i możecie zaczynać :P

Agus ja cały czas podtrzymuje moją propozycję, żebyś sobie zorganizowała wycieczkę do Krakowa :) 

Olcia ja bardzo chętnie do Londynu się wybiore, bo jeszcze nie była, ale jakoś nie ma okazji...ale będę monitorowała różne konferencje, może się coś znajdzie w końcu

Kuna, usiadłam na de i żrę kiełbasę o nazwie PALCÓWKA ... jaka ona pyszna! Chudziuteńka, mocno popieprzona, bez grama tłuszczyku -mniam, mniam!!!

ja jem smalec o matko jakie to pyszne....;)

Olcia mnie wczoraj tez tak kiełbasa smakowała " góralska" tez chudziutka i mocno uwędzona, tylko ze ona smakowała mi z chlebem i nie była to jedna kromka.
Monia smalec, tyż piknie.
Isaa jak się będziesz wybierała do Londynu to jadę z tobą, szwagier siedzi tam ponad 6 lat, a ja jakoś dojechać do niego nie mogę, Agus ciebie zabierzemy ze sobą i resztę dziewczyn też, Olcia dużą masz chatę? he, he, jak nie to zwalimy się do szkoły w której pracuje szwagier, tam chyba pokoi nie brakuje.

Ogarnęłam papiurki na tyle żeby popłacić podatki, jutro powpinam i poukładam, bo już patrzeć na nie nie mogę. Bleeee!

Jak wyślemy gdzieś mojego starego z synalkiem to się wszystkie pomieścimy bez problemu :)

ja wrazie co zostaje ze szwagrem sylwii hihi;)tak w ramach grudnia 2010;) a swoja droga jutro moja 2letnia rocznica heheh