Temat: nowy rok, nowe postanowienia, nowe szanse

Ostatnio ktoś mi zwrócił uwagę że przytyłam, oczywiście ja wiem że przytyłam, mam wagę, ciuchy przyciasne, no głupia nie jestem, ale czlowiek jest tak dziwnie skonstruowany że dopóki ktoś nie zwróci Ci uwagi to sobie myśli, aaa może nie jest tragicznie że ludzie jeszcze nie widzą, może to ja przesadzam. Niestety  nie wpadło mi do głowy ,że rodzina czy znajomi po prosru nie chcą mi robić przykrości. A sobie tyłam
Ważę 68 kg jak na pasku - w ostatnim dość krótkim czasie przytyłam 6 kg jestem gruszką wiec wszystko poszło mi w nogi i biodra, ukochane jeansy sie na mnie nie mieszczą, do pracy chodzę w 2 parach  spodni na zmiane, bo tylko w te wchodze ( z 5 lezy w szafie za ciasnych) - porażka
Zakładam grupę dziewczyn chętnych do wspólnego działania, chce aby to była szczera grupa tzn, nie uda Ci się właź i napisz o tym, zaczniemy jeszcze raz.
Moim celem jest schudnięcie 10 kg do wakacji, czyli naprawdę mi sie nie spieszy.
Ale mam także inny cel, chce zmienić nawyki odżywiania juz na zawsze, nie stosuje diet, bede jadła w mniejszych ilosciach, chudo i zdrowo,
A przede wszystkim pokonać moją największą zmorę, nałóg wypracowany latami - wieczorne dojadanie lub kompletne obżarstwo  do bólu brzucha.
Nigdy nie byłam typem sportowca i nie lu bię zbytnio ćwiczyć przyznaje sie, mimo wszystko codziennie postaram sie ćwiczyc godzine na rowerku stacjonarnym - na początek później może cos dodam jeszcze.

Mam nadzieję że jakies laski sie znajda żeby sie ze mną poodchudzać.

sabre po tu jestesmy zeby wspierac :)

Sabre, tak kupiłam na allegro, poniżej wklejam linka. To naprawdę mega okazja, bo jak robiłam wcześniej rozeznanie, to taki stepper w specjalistycznych sklepach sportowych potrafi kosztować nawet 300-400 zeta !! To czy polecam, to powiem dopiero jutro, bo niedługo lecę do domku go wypróbować  Ale czytałam też sporo opinii i są mega pozytywne

http://allegro.pl/stepper-boczny-z-licznikiem-steper-gwar-5-lat-sp2-i2034365167.html

p.s. też się cieszę, że dzięki naszemu wsparciu dałaś radę pokonać walkę z naszym wspólnym wrogiem
hej u mnei waga ta sama chyba zaczne wazyc sie raz w tyg w poniedzialek jak zapisuje efekt bo to codzienne wazenie mnie juz wnerwia jak sie zastanawiam od czego sie wzielo 100g wiecej

angel3103 => to zdecydowanie dobry pomysł, nie powinnaś ważyć się codziennie, ale raz w tygodniu.
Możemy umówić się, że będziemy podawać wagę w 1 określony dzień tygodnia - proponuję piątek

Dziewczyny, zdecydowanie polecam ten stepper boczny - rewelacyjna sprawa, nie dość, że pracują nogi, to jeszcze do tego górna partia ciała, a więc wzmacniamy od razu kręgosłup. Mało tego, do zestawu oprócz steppera dodawany jest dywanik, na którym taki stepper się ustawia co jest mega praktyczne

Dzieki za info o tym stepperze chyba sie skusze :)
Ja mam okres wiec sie nie waze bo pewno waga poszla w gore, brzuch mam ogromniasty przez to, wiec sie źle czuje ale jedzenie spoko, caly czas dietka :)
hej u mnie dzis fajnie wyglądalo dietkowanie choc na pozny obiad zjadlam pyszne 2 nalesniczki z twarogiem w zamian za co odpuscilam sobie kolacje i czuje sie suuuper....
constell jestem uzalezniona od wazenia sie haaa i szczesliwa bo dzis moja waga po jedzeniu wskazuje 62,8 kg wiec jutro na bank bedzie mniej haaa

wiem durnota ze mnie :)
Ważysz się po każdym posiłku??? To juz chyba obsesja nie uważasz?

Hej Constellation doszedł do cienie ten stepperek? Ćwiczyłaś juz? Bo ja zanim zakupie, najpierw poczekam az Ty dostaniesz 
sabre zapisalam sie tu zeby pisac to na co mam ochote jest to forum odchudzjace wiec nei bede pisac o tym ze obsesyjnei sprzatam alboi co robie w ciągu dnia czy jak sie bawie z dziecmi tylko wlasnie  o wadze nawet jesli maialoby to byc podawanie jej co godz
 miec obsesje oznacza chorobę

nie odchudzam sie za wszelka cene

jem normalnie a to ze waze sie w ciągu dnia kilka razy jest dla mnie -  moze mnie to jakos motywuje np tak jak inne dziewczyny wklejanie wlasnych zdjec i pytanie czy wygladam na 50 kg a potem zaczyna sie jechanie po takiej dziewczynie ale jesli ja to motywuje ok mnie to nie boli.

a wagę napisałam po całym dniu czyli wieczorna a nie po śniadaniu :)
 zeby bylo jasne pisze to , co chce pisac co najwyzej mozna nie odpisywac :) ja tu nikogo nie oceniam jesli ktos tego sobie nie zyczy :)

WAGA NA DZIŚ 61,6 kg

sabre => Tak, stepperek dotarł i jest super  cała moja rodzinka sobie na nim ćwiczy  faktycznie, to super sprawa, bo jednak nie jest on tak nudny jak zwykły stepper, bo trzeba się bardziej postarać, żeby balansować ciałem i może dlatego jest to takie "zajmujące"  W każdym bądź razie - polecam!

angel3103 => Poniekąd zgadzam się z Sabre, że takie ważenie się kilka razy dziennie jest jednak szkodliwe, bo w jakimś stopniu sprawiasz, że wielokrotnie strzelasz sobie w stopę - zwłaszcza, że waga może wahać się w zależności od tego jakie/i ile posiłków spożywałaś w ciągu dnia, ile płynów wypiłaś i czy (za przeproszeniem) regularnie chodzisz tam, gdzie król chodzi piechotą... Nie ma powodu, żeby od razu nas atakować - mamy sobie nawzajem pomagać i jeśli którejś z nas coś wydaje się błędne w naszej żmudnej drodze do osiągnięcia sukcesu, to przecież dla dobra tej osoby powinno się jej to powiedzieć. A kilkukrotne ważenie się w ciągu jednej doby może być jednak destruktywne, bo było-nie było jest to jednak zachowanie skrajne... Ale! Skoro chcesz w dalszym ciągu wielokrotnie w ciągu dnia sprawdzać pomiar - droga wolna, nic nie stoi Ci na przeszkodzie :)

Dziewczyny, nie wiem co robić, trzymałam się pilnie cały zeszły tydzień diety, a zeszło mi tylko 20 dkg  czemu tak się dziejeee......

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.