- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
5 stycznia 2012, 13:47
WITAM !
Zapraszam Dziewczyny, Ktore Chcą Schudnąć Do Wiosny :-)
Zostało nam 75 dni od jutra :-) DATĘ KOŃCOWĄ OKREŚLAMY NA 21 KWIETNIA 2012
MAM NADZIEJĘ, ŻE ZAPISZĄ SIĘ DZIEWCZYNY, KTÓRE SĄ ZDETERMINOWANE DO PODJĘCIA WALKI Z NASZYMI KILOGRAMAMI :-)
RAZ W TYGODNIU BĘDZIEMY PODAWAĆ SWOJĄ WAGĘ I UMIESZCZAĆ JĄ W TABELCE :-)
JESTEŚMY TU PO TO ABY RAZEM SIĘ WSPIERAĆ I MOTYWOWAĆ DO WALKI :-)
ZAPRASZam
![]()
Edytowany przez linka00000 30 stycznia 2012, 13:35
- Dołączył: 2011-10-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1659
12 stycznia 2012, 12:46
ale Was zaniedbałam, ale nie mam prawie w ogóle czasu żeby wejść na internet
12 stycznia 2012, 15:37
a ja bardzo schudlam i mi wrocilo.. najgorzej :(
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1269
12 stycznia 2012, 18:29
szagii napisał(a):
a ja bardzo schudlam i mi wrocilo.. najgorzej :(
Poszłaś za ostro dlatego wróciło :(:(:( Czasem chudnąć to nie tylko znaczy jeść malutko.wiem coś o tym.
12 stycznia 2012, 18:35
ah no wiem.. wszystkie chyba chcemy jak najszybciej zobaczyc mniej :) to czasami nie sprzyja
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
12 stycznia 2012, 18:53
a ja dzisiaj pocwiczylam troche , 40 minut na rowerku
- Dołączył: 2011-11-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 110
12 stycznia 2012, 20:11
Ja aż się wystraszyłam jak dziś zobaczyłam swoją wagę - spadło mi zbyt dużo... wagę podam jednak dopiero w sobotę, co by nie zapeszać:). No ale wiem, że po świętach to też woda mi się zebrała, że nie mogłam przytyć 4 kg od tak.... dziś idę jeszcze biegać, więc trzymam się...
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 143
12 stycznia 2012, 22:32
Heja ja tez dzisiaj sie zwarzyłam bo mialam okazje, ale wagę podam również w sobotę,hehe,u mnie też zapewne woda, pozniej bedzie coraz ciezej ale i tak jest dobrze,dzisiaj wszystko zgodnie z planem,a6w 4 dzien zaliczony i 60 minut marszu tylko na tyle mialam sil,lece spac jutro znowu caly dzien w pracy ...ale dam radę,no i dalej nie palę-tak to bym sie obrzerała haha a tak wstrzymuje sie a po pierwszych efektach to juz wogole odlece,pozdrawiam dziewczeta i zycze dobrej nocy jutro kolejny dzien przed nami:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Wielonek
- Liczba postów: 237
12 stycznia 2012, 22:52
puma323- tak trzymaj z tym paleniem, najważniejsze jest to żeby samemu chcieć przestać i wtedy jest już z górki( ja tak miałam), zmuszali mnie żebym rzuciła, a mi się podobało, a później jakoś samej mi się przestało chcieć i z dnia na dzień:) czasem mam ochotę przy piwku, ale tu już działa na mnie mąż!:)
u mnie też spoko jeśli chodzi o diete, dziś nie miałam sił i energii na ćwiczenia, tylko brzuszki...
Laski a co Wy na to, żeby pisać też swoje dzienne menu? czasem brak pomysłu,
trochę inspiracji by było jak znalazł