Temat: 75 dni odchudzania do wiosny

DZIEŃ NR 22

Kobitki a może zaczniemy jakies wspólne ćwiczenia, które będą nas wzajemnie motywowac >??

Jutro ważenie :-)

A co proponujesz? jakie cwiczonka ja jestem otwarta na wszelkie propozycje

Ja przez te moje kolana-to mi kupa ćwiczeń odpada :(

Ja też chętnie sie przyłącze do cwiczeń, narazie tylko a6w i czasami 8min buns,no i marsze i ostatnio objadanie sie haha napychanie slodyczami-te cwiczenie jest bardzo meczace i szarpiace moje nerwy umysl cialo samopoczucie wtedy peka lustro a ja nienawidze swiata, wiec inna aktywnosc fizyczna bardzo sie przyda, nie moge jak od jutra czegos ze soba nie zrobie to......nie bede przeklinac na forum, dzis sie wazylam moge powiedziec dzis ze stoje w miejscu,ale wiem i jestem swiadoma tego ze to tylko moja wina wiec nie obarczam nikogo tylko samego siebie hehe,mam nadzieje ze u was lepiej, zycze milego weekendu:) pozdrowka:)

Ważenie czas zacząć. U mnie w końcu coś tam drgnęło 56,2 szału nie ma ale cieszę się, że w dół nie w górę

64 standardowo :) .....koniec ze wszystkim czas leci a ja też muszę isć do przodu a nie stać cały czas w miejscu wiec zaciskam zeby zabieram sie za siebie!!! Pozdrawiam:)

Jestem w stanie euforii!!! Wreszcie 5 z przodu:) Ostatni raz tyle było chyba za czasów gimnazjum... Ale w końcu jest!:) Aktualnie 59,5 kg:)

hm... ja stwierdzilam ze nie bede sie wazyc codziennie bo myslalam ze wiekszy spadek ujrze to bedzie lepiej tymczasem waga najpierw pokazala rowne 60 za chwile weszlam 60.5 kurcze nie wiem czy ta moja waga jest taka do dupy ze za kazdym razem wazy inaczej a moze powinnam wymienic baterie?! co ile wymieniacie baterie?

DZIEŃ NR 23

U mnie też spadek:-)

u mnie dziś 67,3
czyli znowu spadek o 0,3, ale zawsze coś, za 5 lat będę laska, he he:)
w tym tygodniu biorę sie za ćwiczenia bo teraz nie miałam na to czasu:/