Temat: 75 dni odchudzania do wiosny

Jenyy mam nadzieję,że po dzisiejszym dniu waga nie pójdzie w górę:)

ja zjadłam dziś tylko takiego jednego małego pączusia, no jak mówią jednego trzeba zjeść:)
boje się co będzie w sobotę rano, bo jak kolejna wariacja mojej wagi to mnie #!%$@ strzeli, nie jestem cierpliwą osobą;)
a tak poza tym to chcę już wiosnę

A ja bez pączków dałam radę :) Ale niestety waga stoi jak zaklęta, a nawet wzrosła o 100 gram. Głupia, głupia waga :D Już ja znam te jej numery - nie dam się i już!

DZIEŃ NR 41

Dziewczynki tabelkę zrobie w niedzielę więc do niedzili podajcie wagę :-)

Ja zjadłam 2 paczki :-) 

Hej! u mnie okropnie, od miesiąca czekam na te cholerne 66kg,a  tu ciągle dupa... jak już waga ruszyła to dziś rano cioty dostałam i mam 0,4 na plusie... tak więc 67,8, a już miałam nadzieję, po raz kolejny
jestem beznadziejna, ludzie chudną po 20kg, a ja z jednym mam problem i jak tu się nie zniechęcić do ćwiczeń i ograniczania żarcia, mam strasznie zły dzień, bu...

u mnie 104,9 myślałam,że będzie lepiej....

DZIEŃ NR 42

Jutro zrobie tabelkę :-0 

u mnie spadek :-)

Hej! :) Mogę się przyłączyć? 68kg na 175cm. Co prawda... ta waga jest przesadzona - jedzenie zalega po wczorajszym obżarstwie.

Dziewczyny u mnie zapewne 65 poszla do gory bo nie cwiczylam nie dietowalam sie,znikam na tydzien badz 2,mam lekkie problemy zyciowe,wlasnie sie przeprowadzam od niezrownowazonego wspolokotora....masakra, tam nie bede miala neta,w tygodniu tysiace spraw musze zalatwic szok ale dam rade wiec kiedy bede mogla to wroce napewno,wiec nei wykreslajcie mnie z tabelki bo sie zalamie hehe, musze przetrzymac te ciezkie chwile bo wiem ze pozniej bedzie juz coraz lepiej,pozdrawiam:)

DZIEŃ NR 43 

Podajemy wage:-)