20 stycznia 2012, 17:48
Cześć!
Razem z grupą dziewczyn z poprzedniego, upadającego już troszkę wątku postanowiłyśmy stworzyć
nową, mocniejszą drużynę Naszym sloganem jest
walka ze zbędnymi kilogramami, fałdkami tłuszczu, objadaniem się oraz z lenistwem. Czas zrobić coś dla siebie, zmienić nawyki żywieniowe czy ruszyć tyłki z fotela! :)
W grupie jest raźniej!
I
nieważne, czy chcesz schudnąć 2, 5 czy 20 kilogramów, i kiedy zamierzać to osiągnąć, masz zastój czy po prostu potrzebujesz "towarzystwa"- ważna jest motywacja, którą wniesie każda osoba, która do nas dołączy!
Korzyści ze wspólnego odchudzania są dla mnie jasne- przede wszystkim mobilizacja i rozmowa z innymi Vitaliankami, lekka doza rywalizacji, a przy okazji możliwość podzielenia się sprawdzonymi przepisami czy efektywnymi ćwiczeniami.
Chętnie zajmę się robieniem tabelek. Myślę, że
cotygodniowe, sobotnie ważenie będzie naszym małym rytuałem. :)
To co? Zgłaszajcie się! Proszę o podanie jutro wzrostu, wagi oraz BMI.
Odchudzaj się z nami, nie od jutra, już od teraz :)Starajmy się, żeby ten wątek nie umarł!
Edytowany przez apocalyptica 20 stycznia 2012, 17:51
21 stycznia 2012, 19:02
Hm... Zamierzam jeść owsianki. Może mi posmakują? W sumie chciałabym, bo wszyscy tak mówią, że zdrowe :)
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 413
21 stycznia 2012, 21:08
OWSIANKI SĄ MEGA:) a najlepsze z najlepszych w sezonie truskawkowym, kiedy mozna sobie je dodac ;) chociaz wersja zimowo-bakaliowa tez niczego sobie ;)
Ja zjadłam jajecznice juz 2 godziny temu i powoli czuje sie glodna, ciekawe czy wytrzymam bez podjedzenia jeszcze czegos, trzymajcie kciuki !
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
21 stycznia 2012, 21:26
ja podjadłam deser niskokaloryczny taki Strażników Wagi
ale za to poćwiczyłam 35 min na moim rowerku stacjonarnym
oby jutro było nadal 59 na wadze!
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 598
21 stycznia 2012, 21:29
ja zamiast owsianek czy musli staram się zjeść codziennie jogurt naturalny lub kefir z otrębami i już mi to nawet smakuje :)
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 113
21 stycznia 2012, 22:20
można się jeszcze przyłączyć ? ehhh bo mi zazwyczaj motywacji starcza na tydzień maksymalnie, a do wakacji przydałoby się stracić tu i ówdzie :P
wzrost 167
waga 72
BMI 25,8
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
22 stycznia 2012, 09:04
hatteria napisał(a):
można się jeszcze przyłączyć ? ehhh bo mi zazwyczaj motywacji starcza na tydzień maksymalnie, a do wakacji przydałoby się stracić tu i ówdzie :Pwzrost 167waga 72BMI 25,8
cześć, widzę że jesteśmy tego samego wzrostu!
Jaka dietę stosujesz, może za rygorystyczną i dlatego tak słabo z motywacją!
22 stycznia 2012, 10:18
Hej, jak można to ja też się chętnie przyłącze
jęzeli mnie przyjmiecie to mój wzrost to 171cm
a sobotnia waga 75
22 stycznia 2012, 12:11
Tak jakoś jest, że można sie do smaku przyzwyczaić więc cancri myślę, że jeżeli znowu zaczniesz jeść, to może najpierw będziesz w siebie wmuszać, ale już potem jakoś dasz radę i się przyzwyczaisz :) Ja jak na razie muszę się przezwyciężyć i ją zjeść. U mnie w domu wszyscy mi mówią, że nie dobre są :) A z resztą jadłam kiedyś otręby i mi w ogóle nie podchodziły, a owsianka smakuje mniej więcej tak samo chyba...