Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Witam!
                               
Czujecie ten zapach? To świeżo zaparzona kawka. Za oknem słoneczko zachęca do porannej aktywności. Ja dziś obudzona zostałam dopiero przez męża, bo pewnie spałabym jeszcze. Cóż, zmęczenie wiosenne. Jolu, pewnie u Ciebie wczoraj wieczorem wyszło z Ciebie zdenerwowanie zabiegiem Izy i stąd ten brak energii. U mnie zwykle tak jest po mocno stresujących sytuacjach.
Ja dziś zabawię się w malarza pokojowego i pomaluję ścianę, która ma rysy zrobione fotelem do ćwiczeń. Chcę powiesić krótkie firanki i to wyglądałoby fatalnie. Poza tym sprzątania wiosennego c.d. Za to wieczorem uczta dla ducha.
Wszystkim miłego dnia!
Dzień dobry Gosiu, zwykle ostatnio tak jest, że jak zaczynam wpisywać nikogo nie ma, po czym okazuje się, że nie jestem tu sama.
Pasek wagi
Witaj Marylko! ja też sprawdzam kilka razy czy kogoś nie pominęłam i to też mi się zdarza ,że już ktoś mnie wyprzedził. Wcześniej zadalaś mi pytanie odnośnie pasztetu :otóż bardzo dobry niby mokry a zarazem suchy ale ogólna ocena bardzo dobra
Dzień dobry Gosiu i Marylko piję z Wami kawusię. Już przeczytałam o czym pisałyście popołudniu. Mam nadzieję, że koniec tygodnia będzie dla Eli łaskawszy niż poczatek. Wczoraj byłam z dziewczynami u dentyski i po powrocie starsznie chciało mi się spać aż miałam zawroty głowy. Trwało to z pół godziny i samo przeszło, więc pewnie przesilenie wiosenne i mnie dopadło.
Dzień Dobry!!!
Gosiu, Marylko i wszystkim, które zajrzą.

Od razu przepraszam, że wczoraj się nie pożegnałam.
Też jakaś dziwna chodziłam, trochę porobiłam, ale jeszcze jestem w lesie.
Na plus mam to, że moje bratki już w skrzyneczkach i doniczkach.
Skrzyneczki mam 40cm./ 5szt., żeby bez wysiłku w razie potrzeby zdejmować ( w takich sadzę po 3 kwiatki).
One stoją na zewnętrznym parapecie balkonu, ale żaluzja antywłamaniowa zamyka się bez problemu.
Położyłam się przed 21, co mnie zaskoczyło, przeczytałam 2 str. książki i usnęłam, wstałam  przed 7.
Słonko ładnie świeci.
11:30 idę z dziewczynami i kijami .
Marylko, wrażenia po koncercie?
Ciesze, się że Joli Iza już w domu i na pewno z dnia na dzień będzie lepiej a za chwilę zapomni o zabiegu.

Pasek wagi
Witaj Dorotko, miłego dnia w pracy.
Ela o swojej jakieś horrory opisuje, mam nadzieję, że u Ciebie jest lepiej.
Kawę z Wami piję.

Pasek wagi
Witam Dorotkę i Danuśkę!
Koncert to ja mam dopiero dziś wieczorem. Do kina nie jadę, bo po pierwsze 2 grzybki w barszcz to troszkę za dużo, a po drugie, nie jestem ciągle w nastroju do oglądania takich ponurych filmów, nawet jeśli są genialne. Mąż zaraz wychodzi, a ja biorę się za to zaplanowane. W tym tygodniu chciałabym zakończyć  grubsze porządki, w następnym już powoli mniejsze. W Wielkim Tygodniu już zwykle nie sprzątam tak generalnie.
Mam dzieci i wnuki na święta, więc gotowania i pieczenia będę miała sporo.
Gosiu, ja ten pasztet upiekłam wczoraj wieczorem. Ponieważ wyczytałam w korespondencji Magdy, ze jest trochę za mało spójny, dodałam do masy 2 łyżki kaszki kus-kus. Konsystencja jest ok. Dla mnie trochę za dużo w nim gałki, ale jest całkiem niezły w smaku.
Pasek wagi
Danusi życzę jak najmniej stresów.
Gabrysi również, już chyba wszystko co można było o tej sytuacji napisać, napisałyście.
Basiu, byłaś na basenie? Fajna przerwa ( urlop) przed Tobą, odpocznij od zmartwień szkolnych i zadbaj o siebie, nie bądź na każde zawołanie córek.
Jak sama tego nie zrobisz, to nikt za ciebie też nie zrobi.
Elka jeszcze pracowity tydzień przed Tobą, ale taka praca.
Wszystkim miłego dnia życzę, jest +7*, ale słonko piękne.
Pasek wagi
Koncert to ja mam dopiero dziś wieczorem.
Marylko, to coś źle doczytałam.
Masz rację, film pewnie dobry, ale trzeba mieć nastrój.
Ty i tak czytałaś ostatnio książkę, wspomnienia.
Też mam zamiar mimo wszystko skończyć sprzątanie, przed Wielkim Tygodniem.
W takim mieszaniu, to trochę więcej chęci i można to zrobić dokładnie, w 3 dni, albo w krótszym terminie.
Mnie denerwuje ta niewiadoma co z dziećmi ( przyjadą czy nie?).
Oni przeważnie spędzają cały czas z rodziną synowej.
Nie mówię o świętach, ale też o niedzielach itp.
Trudno, ich wybór, ale bym chciała wiedzieć wcześniej , że będzie tak a nie inaczej.
Zdaję sobie sprawę, że mają daleko, ale...
Sprawa wyjaśniona, więc już się nie denerwuję.
Mam nadzieję, że zajrzę później...pa.

Pasek wagi
wpadłam się tylko z Wami przywitać i idę do pracy 
miłego dnia życzę
Pasek wagi
Danuśka, tak to jest z synowymi, nawet tymi najlepszymi. Ciągną do swoich rodzin. U mnie jest demokracja pod tym względem, czyli co druga wigilia i jeśli wigilia tam, to Święta wielkanocne tu i odwrotnie. Ja mam dzieci i wnuki na wyciągnięcie ręki, więc to też inaczej.
Elu, Tobie możliwe bezstresowego dnia życzę. Ja wpadnę pewnie w jakiejś przerwie na drugą kawkę. Cześć pracy, rodacy!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.