Temat: Chudniemy z wodą ! edycja II

witam weekendowo

melduję wypitą swoją porcję plus nadwyżka na siłowni.....

calineczka ogromniaste gratki!!!!!!!!

Dziś z braku czasu wypiłam tylko normę, ale nic poza nią. Jutro się poprawię.

witam kobietki....
pan już chyba się wyłamał co??

poranne ilości już za mną.....

Za mną również. Byłam już w sklepie i zgrzewkę wody zakupiłam. Na trzy dni starczy

Hej! U mnie poranna porcja też już wypita, pracuję nad kolejnymi szklankami:))

A jak pogoda u was???

U mnie mroźno ale słoneczko zagląda, także nie jest źle:))

Ja tez juz poranną porcję wypiłam:)Ale muszę lecieć do sklepu bo woda mi sie skończyła:(
Ćwiczonka tez już zaliczone:)

Cześć Dziewczyny

po porannej porcji i jeszcze kilku szklaneczkach jestem -
też mi się wydaje że sam babiniec został -no cóż nam zostało -działamy dalej
pogoda jest prawie wiosenna -pełne słoneczko bez chmurki na niebie , tylko 5 stopnie (ale słyszałam że ma być od środy ocieplenie )
od weekendu męczy mnie zaparcie - próbowałam wszystkich "domowych " sposobów - i szału nie ma

teraz zabieram się za ćwiczenia
miłego dnia Kobitki

calineczka a siemie lniane jadłaś?? tzn taki kisielek??

cześć:)
kilka dni mnie nie było ale to z powodu nauki do egzaminów.. przez to w weekend bardzo mało wody wypiłam :/

witajcie  dopiero znalazłam ten temat i z ciekawości sprawdziłam ile powinnam wypijać wody dziennie, wyszło mi 2,7 litra, do tej pory piłam więcej kawy i herbaty a mniej wody bo tylko ok 1 litra dziennie a to się okazało prawie moja poranna porcją, na czczo powinnam wypić 0,9 l wody przecież to chyba lekka przesada, gdzie mam mi się zmieścić śniadanie  dziś ledwo wypiłam 0,5 l  ale skoro przynosi to efekty to czemu nie, od jutra zaczynam wlewać w siebie wodę

nie myślałyście o zakupie filtra do wody, rok temu kupiłam dzbanek z filtrem dafi i skończyło się dźwiganie zgrzewek wody, a koszt dzbanka dawno się już zwrócił   a w smaku nie czuję różnicy (wcześniej kupowałam Nałęczowiankę i Żywiec)