Temat: Kto więcej schudnie...?

mi waga jak na razie spada, trzymam się jakoś i ćwiczę

Szagii - jesteś zapisana, spokojnie :)

Nie będę wklejać tej tabelki, tylko po prostu w środę obliczę, powiem Wam która schudła najwięcej i przygotuję takie zestawienie.

Ja sobie od kilku dni radzę, chociaż i tak przytyłam bo w środę i w czwartek jeszcze się obżerałam - dosłownie.

ja mam problem nadprogramowego jedzenia co weekend

reiven

ale dotrwamy do celu! zwyciężymy z nadprogramowymi kg

Reiven - hm, nie tylko Ty... Ja co niedziela sobie odrobinę odpuszczam...

Wiecie? Ćwiczenia mogą być przyjemne jak ćwiczysz to co lubisz! Kiedyś ćwiczyłam zgodnie z wcześniej ułożonym planem, a teraz robię to co w danej chwili chcę i mi się podoba! :)

Ahh zgrzeszyłam, zjadłam o 4 kiwi za dużo (w sobotę), do mojego "kolacyjnego" menu, ale pocieszam się,  że to tylko jeden raz w przeciągu tych 3 tygodni:)  Myślę o czwartkowym ważeniu i wiecie co? Tak mnie ono motywuję, tak bardzo nie chce "dać plamy", że postanowiłam w końcu ruszyć pupę i kupić sobie orbitrek. Do tej pory tylko bazowałam na diecie i nic poza tym. Właśnie siedzę na allegro.pl  i wybieram sobie jakiś model, myślę, że to będą dobrze zainwestowane pieniądze:)
Życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości:)

Agusia - to tylko kiwi! :) I środowym ważeniu, a nie czwartkowym ;DD I fajnie, że Cię to motywuje, bo właśnie o to chodziło! :)

ja tak lubię żelki :) wolę zjeść 3 dziennie niż potem wciąć całą paczkę na raz :/
a fakt! wątek dodaje mi mobilizacji