- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6614
25 lutego 2012, 07:29
ZAPISY ZAKOŃCZONE - zabawa rozpoczęta
Punktujemy
i chudniemy– edycja 12
5
tygodni: 27.02.2012 - 01.04.2012
Zapraszamy
do 12 edycji zabawy, która poprzez rywalizację ma zmotywować nas
do działania.
Wytrwałe
Vitalijki, które brały udział w poprzednich edycjach z pewnością
potwierdzą, że
TO
DZIAŁA
Wystarczy
strzec kilku zasad i mieć w sobie ducha rywalizacji a waga sama
poleci w dół!
Zasady:
1.
Zgłoszenia
przyjmuję do utworzenia 50 osobowej grupy. Dla nowych osób mamy 15 miejsc.
2. Każdego dnia
zdobywamy punkty, które umieszczamy w specjalnej tabelce,
w
której wpisujemy również swoje dane (wzrost,
wagę, BMI, dietę, cel na tą edycję i nagrodę, którą sobie
sprawimy po osiągnięciu celu)
3. Do
każdego poniedziałku do godziny 21:00 czekam
na dane z poprzedniego tygodnia (łącznie z wagą poniedziałkową
lub ewentualnie niedzielną), które potem podsumuję i umieszczę na
forum na pierwszej stronie
4.
Nie przyjmujemy osób z BMI poniżej 18 oraz na diecie poniżej 1000
kcal.
5.
Działamy
fair! Każda
z nas robi to dla siebie a nie dla innych więc nie ma sensu
oszukiwać. Dbamy o nasze ciało i zdrowie!
Punkty
umieszczamy w tabeli:
TYDZIEŃ 1 (27.02-4.03) – następnie 3 i 5 |
Waga | Start: | Moja dieta: |
BMI | Start: |
Wzrost: | Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | bonus | SUMA |
Dieta (18) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ruch (26) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda (8) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze (10) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zadanie (9) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Punkty (Max - 71) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zadanie 1: Zadanie 2: Zadanie 3: Zadanie 4: Zadanie 5:
|
TYDZIEŃ 2 (5-11.03) – następnie 4 |
Waga | Start: | Koniec: | Różnica: |
BMI | Start: | Koniec: | Różnica: |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | bonus | SUMA |
Dieta (18) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ruch (26) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda (8) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze (10) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zadanie (9) |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Max - 71 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
PUNKTY | Σ + BMI = |
Mój cel na tą edycję: schudnąć .. kg
|
Moja nagroda: |
Do nagrody pozostało: .... kg |
Powyższą tabelę należy zaznaczyć,
skopiować i wkleić do swojego postu uzupełniając podstawowe dane.
Przez 5 tygodni uzupełniasz tylko tą tabelę (w 3 tygodniu
usuwasz dane z 1 tabeli itd). Przy problemach technicznych z
przeglądarek polecam firefoxa - w nim wszystko działa.
Co to? |
DIETA |
RUCH |
WODA |
SŁODYCZE |
ZADANIE |
Należy ją zaplanować ii wpisać hasłowo w tabelę. Mamy tu pełną dowolność: jak ktoś lubi liczyć to może być 1500 kalorii, jedzenie z wykluczeniem jakiegoś składnika np. słodyczy … Ważne by trzymać się swojego planu. |
intensywna aktywność fizyczna typu: ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc |
najlepiej niegazowana ale również : herbata, soki, mleko etc |
wszelkie cukierki, batoniki, czekolady, ciastka, ciasteczka, chipsy, paluszki, lody, alkohol, słodzona cukrem herbata czy kawa. |
Wymyślamy je samodzielnie, ma ono promować zdrowe nawyki, które są nam potrzebne. Mogą to być: brzuszki, picie ziół, przysiady etc |
Punkty |
3 pkt |
_ |
3 -Powyżej 61 minut ćwiczeń |
_ |
_ |
_ |
2 pkt |
2 – pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu |
2 – 31-60 minut ćwiczeń |
_ |
_ |
_ |
1 pkt |
1 - mała wpadka dietetyczna (czy wpadka była mała czy duża szczerze sami oceniamy) |
1 – 15-30 minut ćwiczeń |
1 – wypicie powyżej 2 litrów |
1 – dzień bez słodyczy |
1 – wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu |
0 pkt |
0 - konkretne dietetyczne zawalenie dnia |
0 – 0-14 minut ćwiczeń |
0 – Wypicie mniej niż 2 litry |
0 – zjedzenie choćby małej ilości słodyczy |
0 – brak wykonania zadania |
bonus |
jeśli zdobędziesz 100% punktów z danej kategorii w tygodniu - otrzymujesz dodatkowo bonus |
bonus punktowy |
4 |
5 |
1 |
3 |
2 |
|
Maksymalna liczba punktów w tygodniu w kategoriach D,R,W,S,Z |
max |
14 + 4 = 18 |
21 + 5 = 26 |
7 + 1 = 8 |
7 + 3 = 10 |
7 + 2 = 9 |
Waga - będzie się zmieniać jeśli będziemy trzymać dobre nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć.
Nie wpadajmy w obsesję ważenia Ważymy się jedynie:
- na początku zabawy -podajemy wagę i BMI z niedzielnego/poniedziałkowego poranka
- po 2 tygodniu,
- po 4 tygodniu,
- na
koniec zabawy – po zakończeniu 5 tygodnia
Edytowany przez Mirin 12 marca 2012, 05:45
6 kwietnia 2012, 11:10
Dziewczyny nie przejmujcie sie, wiem ze musi byc przykro jak takie coś słyszycie/ale trzeba walczyć
i nie poddawać sie
Ja akurat jestem w innej sytuacji mam kochaną mame ktora nigdy źle nie mowiła na mój
temat ale z dietami tez przeszłam wiele, mama była przy mnie i wie jak było ciezko.
Ale oparcie mam w niej i zawsze moge z nią porozmawiać nawet wtedy kiedy mam
napad głodu ...
6 kwietnia 2012, 11:33
Moja mama to niby w żartach robi, ale czasem jest przykro. Jak widzi, że coś nie jest tak jak powinno to pyta, rozmawia itp.
Mówi, żebym żadnych diet nie stosowała, ale jak zjem jakieś słodycza to: obiadów nie jesz, a słodkie to potem cały czas jesz.
Co jest nieprawdą, ale cóż ja mogę zrobić.
O wszystkich innych sprawach mogę porozmawiać, ale tego tematu wolę unikać.
6 kwietnia 2012, 11:34
za to moja mama karmiła mnie słodyczami jak popadło - słodycze dobre na wszystko .....i teraz jestem uzależniona -zdarza mi się że jak jestem smutna albo zmęczona to sięgam po słodycze żeby sobie humor poprawić
6 kwietnia 2012, 11:42
to ja tez jak mam doła to siegam po jedzenie
po słodkie a to cholerny bład
i co mamy z tego trzeba harować zeby schudnąć
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
6 kwietnia 2012, 11:43
Mam dokładnie tak samo. Słodycze dobre na wszystko. Tylko u mnie nie działają tylko na smutki, ale też na nudę. Nudzi Ci się? Idź przejdź się po szafkach w poszukiwaniu kalorii;)
6 kwietnia 2012, 11:57
U mnie jak u deteste - na nudę. Muszę znaleźć sobie więcej zajęć.
Tylko, że mi obojętnie czy ciasteczko, chlebek, płatki kukurydziane na sucho (uwielbiam), byle mieć zajęte ręcę.
Ja spadam w ramach postu, wrócę może wieczorem.
6 kwietnia 2012, 12:30
Moja mama ważyła 97 kg, teraz waży 20 kg mniej, ale wygląda jak by ważyła z 65 kg. Je wszystko, ale ćwiczy przynajmniej z 4 godziny dziennie. Ćwiczy z płytami z takiej gazetki ma ich chyba z 12 i cdziennie coś innego ćwiczy. Ćwiczy od października i wygląda naprawdę o niebo lepiej, w dodatku nie ma problemu z którym często zmagają się odchudzające kobiety po 40. Tzn. nie ma zmarszczek ;p znaczy nie że w ogóle bo to nie możliwe;p ale nie przybyło jej ani jeden odkąd chudnie;p uwielbiam ją i nawet jak mi mówi "ale masz wielką dupę w tych spodniach" to wiem że jak przyjadę następnym razem to będą na mnie czekać nowe spodnie w których będę wyglądała lepiej :)
Chodzi po kioskach i wyszukuje dla mnie płyt żeby nie były zbyt ciężkie dla serca, więc na razie mam pilates, joge i coś nowego wczoraj podobno kupiła muszę ją odwiedzić;p
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
6 kwietnia 2012, 13:41
Moja mama dla odmiany jak schudłam z otyłości (BMI 32,41) do nadwagi (BMI 28,9) to powiedziała że biednie wyglądam (w sensie jakbym była chora) i że muszę zacząć jeść.
Dlatego też teraz jak już jestem na swoim to mogę zacząć chudnąć bo nikt we mnie jedzenia nie wciska.
6 kwietnia 2012, 15:26
tak wiec lista zapełniona
mamy komplet ! DZIEWCZYNY które zapisały sie do 13 edycji PiCh,
wklejajcie swoje tabelki .
Podaje link do tej strony klik czekamy na tabelki - przy wklejaniu tabelek dopiszcie sobie
Zadanie 6 bo w tabelce mamy tylko 5 zadań
Edytowany przez pograzona 6 kwietnia 2012, 15:38