Temat: szukam ochotników i wsparcia

szukam ochotników i wsparcia. Wczoraj zaczęłam, ale jak to dalej pójdzie to nie wiem. Za każdym razem po kilku dniach mi przechodzi chęć do walki i za każdym razem powtarzam sobie,że tym razem się uda. Jażeli macie trochę serca to przyłączcie się i opiszcie wasze sukcesy  albo porazki
jak sie bobi taką fajną linijkę-są do tego jakieś linki? Tylko prosze krok po kroku, bo nie jestem mocna w te klocki
Kochana stwórz sobie pamiętnik i tam masz gotowe zwory linijek do wyboru. Opisuj wszystko - również momenty kiedy  jest ciężko a gwarantuję że dostaniesz tutaj dużo wsparcia i motywacji! Powodzenia :*

no to do roboty

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce. Moje postępy.
cześć ewka. To fajnie, że ktos startuje z tej samej półki.
Wlasnie dlatego musimy sie wspierac, bo niestety czesto po krotszym lub dluzszym okresie nam przechodzi chec, entuzjazm i pasja. Ja moze i sile do tego,by nie jesc rzeczy "zakazanych" mam, wielka p[asje do aerobiku, tylko...niestety nie widze efektów swoich staran, a wowczas zastanawiasz sie jaki sens sie meczyc. No ale- JEST JEST i musimy sie w tym utwiedzac, prawda??

Ppstaramy sie wzajemnie, by zmagania nie ustaly, i by checi bylo wiecej z kazdym dniem,gdy zauwazymy postepy- bo chyba na tym to polega!
asia nie wiem czy dam rade tak jak ty prowadzić takie aktywne życie jakie opisujesz w pamiętniku, ale postaram ci sie dorównać i może moja następna próba bedzie się zaczynała od 65 kg
Mthatcher,
Możesz wszystko!
Ja Ci to piszę - leń pospolity. Jak na razie udaje mi się utrzymywać dietę (czyli siebie w ryzach) i chudnę. Wspaniałe uczucie. Sama się przekonasz.
Ja też należę do tych słomianozapałowców, któzy szybko mają dość. Ale Vitalia jakimś dziwnym cudem działa... (Z tym, że ja należę do grona ludzi, któzy zawsze robią wszystko co im komputer każe) Nawet jeśli zdarza mi się złamać i wchrzanić czekoladę to w najgorzym wypadku przybieram 1 kg a potem wszystko wraca na swoje tory... Najważniejsze to uparcie trzymać się celu - a jesli brakuje powera to pisać do nas!

A co do sukcesów: Polecam wszystkim wymianę słodyczy na seks! Działa doskonale, na takiej kuracji łatwo wytrzymać - tylko nad kondycją warto mocniej popracować :D Z moich doświadczeń wynika, że obie strony podchodzą do tematu bardzo ochoczo - w końcu o wspanialszy mutualizm trudno :D
Kubusb pewnie jest tak jak piszesz - mogę wszystko i jak trzeba to jeszcze troche , tylko musi mnie ktoś albo coś porzadnie pchnąć. Szkoda tylko, że to nie perpetum

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.