Temat: Trochę po ... 30

Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
Pasek wagi

cześc dziewczyny, powiem Wam, że takie jeżdżenie w prawo i w lewo jest beznadziejne. Wczoraj przyjechałam z rańca a jutro już muszę wracac do tej mieściny, gdziezasięg w telefonie mam tylko przy oknie a o internecie to w hotelu w którym jestem można zapomniec. W Stargardzie było o niebo lepiej niż w tym międzyrzeczu. Atmosfera pracy niezbyt fajna. Podział na osoby z międzyrzecza i na te które się szkolą. Ale podobno tu właśnie jest wyjątkowo beznadziejnie, tak wszyscy twierdzą, bo większośc przyjmowanych osób ląduje właśnie tu na szkoleniu.

Ale nie będę marudzic, tylko wam powiem że codziennie grzeczne robię brzuszki i agrafkę sobie zabieram, a co będę sobie żałowac. Jakbym samochodem jechała to i steper pewnie bym zabrała a tak tylko agrafka.

trzymajcie się ciepło, cwiczcie dzielnie, ja pewnie za jakieś 2 tygodnie dopiero się pojawię tak węc do miłego

Pasek wagi
Anula, wiem, o czym piszesz. Dojeżdżanie to katastrofa. Ale to nie potrwa juz długo.
oj anula.. :)
ale to chyba i tak lepiej, jak wtedy kilka miesięcy temu - tam gdzie pracowalas.. wtedy to bylas taka zdolowana

A pewnie że o milion razy lepiej. Dziś u mnie pogoda beznadziejna, pada wieje że mało głowy nie urwie, a ja zbieram powoli klamoty, bo wieczorem wyjazd. Lato wracaj.

U mnie w pracy już regał świąteczny przysłali i powoli asortyment świąteczny dosyłają. Jak ten czas zajwania

Pasek wagi
anula.. ja bardzo lubię świeta.. już się doczekac nie mogę

Cześć

Widzę, że też jesteście zabiegane jak ja i jesteście "gościem w domu"

ja to może nie aż tak, ale zawsze coś tam i tak jest do zrobienia
A ja wracam na łono miasta. Od jutra zaczynam pracę już na miejscu. Strasznie sie cieszę, bo cały dzień za domem, to straszna mordęga.
Moje dziecko musiało szybko się usamodzielnić.
A teraz będę kończyła pracę o 18.00
edi :) super się cieszę :)
GRATULUJE!!!
hej laski i GRATKI dla edzi - koniec z lenistwem i siedzeniem w domciu heheheh

troche  egoistycznie ale czy twoje wspanialosci bedziesz jeszcze dziergac w wolnych chwilach

ja z polski juz w domciu a sie nieojzarlam przez te 4 dni tylko w jeden bo pierogi mamcia zrobila - a ja takich w domu niemam - i qrcze jak sie czlowiek odzwyczaji od czegos to potem mordega - zgaga brzuch bolal - a zjadlam 8 sztuk duze jak piesc , wczesniej zjadalam 20-40 w ciagu dnia , takie pysznosci ale wiecej niedalam rady

a co bede wam marudzic ide tylek poruszac i sie za robote wziac troche kurzu wszedzie lezy hehehheh
wam milego dnia i duuuuuuuuuzo
słońce

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.