Temat: Trochę po ... 30

Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
Pasek wagi
WITAM 35 LAT
PO DRUGIM DZIECKU JESZCZE NIE WROCILAM DO PIERWONEJ WAGI-CEL PRZEDE MNA
Pasek wagi
Witaj Gosia19741
Pasek wagi
Witam wszystkie Vitalijki. W Szczecinie w końcu pojawiło się słoneczko. To chyba dobra prognoza na nadchodzący ( choc u mnie niestety pracowity ) weekend. Życzę  wszystkim miłego dnia
Pasek wagi
Dzień dobry szanownym koleżankom,

ups, w końcu piątek ... jeszcze troszkę i weekend

U mnie też świeci słoneczko. Uwielbiam takie poranki. Dziś zaliczyłam już 45 min stepperka, wieczorem powtórka z rozrywki. Teraz jestem w pracy, ale będę do Was zaglądać moje drogie vitalijki. Miłego dnia  !

Dziewczyny mam pytanie, jak zaczynałyście cwiczenia na stepperze to czy cwiczyłyście określoną ilośc minut czy ile dacie radę? Ja dziś chodziłam 15 minut, byłam średnio zmęczona i dlatego nie wiem jak to rozłożyc, żebym jutro o kulach do pracy nie musiała maszerowac

Pasek wagi
Ja na początku po 15 min miałam zadyszkę i byłam spocona jak szczur. Na początku wyznaczyłam sobie taki cel  - 15 min każdego dnia a w miarę możliwości wydłużałam ilość minut. Po pewnym czasie dojdziesz do takiej wprawy, że będziesz śmigac na nim godz bez zadyszki
Dzięki S.SYLWIA brzmi to rozsądnie i tak spróbuję, a spocona to również byłam jak szczur. A czy lepiej cwiczyc rano przed jedzeniem czy po?
Pasek wagi
Jest wiele opini na ten temat. Myślę, że każda z Nas musi dopasować sobie czas ćwiczeń do własnego rytmu dnia. Są osoby, które wolą ćwiczyć rano ale są i takie które lubią ćwiczyć wieczorami . Jeśli chodzi o mnie to na początku ćwiczyłam tylko wieczorem - w ciągu dnia nie mogłam się zmobilizować najpierw praca potem obowiązki w domu, dziecko, zakupy itd.  Dopiero od jakiegoś czasu wstaję wcześniej żeby poćwiczyć troszkę przed pracą w ten sposób ćwicze rano i wieczorem.  
Nie wiem na ile jest to prawdą, ale dietetyczka koleżanki jest zdania, że jeśli chcemy spalać tłuszcz - ćwiczenia rano, mała i średnia intensywność. Jeśli chcemy rzeźbić mięśnie - ćwiczenia wieczorem, raczej mocno intensywne (jeśli bieg, rower, to szybki, jeśli orbitrek na dużym obciążeniu, itp.) Ja osobiście dużo bardziej wolę wysiłek rano, mniej mnie to męczy i napędza pozytywną energią. Po południu po całym dniu to już mi się normalnie nie chce:( Tyle, że rano nie zawsze jest czas niestety...
Miłego weekendu dziewczyny!

Nie mam stepperka, ale ćwiczyć najlepiej rano-tyle że ja śpię i to samego końca , nie wstaję szybciej niz nie mam potrzeby. Jestem spiochem , nawet nie myslę, żeby wstawac o 5:30 żeby ćwiczyć i później iśc do pracy

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.