Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Ja laski tylko na chwile, ostatnio miałam dużo na głowie w związku ze ślubem. Postaram się jutro coś więcej naskrobać.

Chaje tak na szybko przeczytałam o Twoim problemie i niestety nic nie zaradzę. Ja również sporo czytałam o tych plamieniach przy pierwszym opakowaniu dlatego ja zdecydowałam się już teraz zacząć brać żeby na wakacjach być już na drugim i ominąć ten problem ;) Lada dzień powinnam dostać @

Chaje ja tez tak mialam i nic na to nie poradzila moja ginekolog, kazala odczekac i po miesiacu sie unormowalo. A co do wagi to waze sie jutro i przez  tydzien sie bardzo staram i nie wchodze na wage w miedzyczasie bo potem mam humorki (M schowa mi wage zeby nie kusilo) wiec wtedy sie pochwale pierwszymi prawdziwymi efektami ;) 

Anus widze ze nie jestem sama z serialami :D A co ogladasz? Mozesz cos polecic? Ja jestem teraz na Grey's Anatomy ;) wlasnie zaczynam 7 sezon ;)

Hej laski :)

Pisze do Was na bombie... w sensie ze wypilam sporo wina;/ takie tam smuteczki.... :(

Ula bardzo mi przykro, ze Twojej Cioci się nie udało... trzymaj się jakoś...:(

Chaje ja jak bralam tabletki to tez mialam plamienia przez pierwsze 2 miechy... takze chyba tylko cierpliwośc Ci pozostała :*

Kasia gdzies mam zdjecia fryzury mojej slubnej... poszukam jak mi handra przejdzie i wrzuce na fb...

Dziewczynki ja tylko na chwilke... mam takie dziwne kwasy w zyciu prywatnym w zwiazku z tym się nabilam winem... jedyny plus tego to moja waga... nie mam kompletnie apetytu in waga z dzis 55,6 kg.... tyle to juz dawno nie wazylam... w biodrach mam 91 cm :DDD ale chyba bym wolała byc spokojniejsza i grubsza :P

Czesc Dziewczyny, tak tylko szybciutko zamelduje ze u mnie wszytsko ok. Troche sie dzieje ale daje rade. w przyszlym tygodniu jade do Polski na 2 tygodnie wiec troszke odpoczne. Dzidzia ma sie dobrze, jestem juz w 2 trymestrze, wiec moje samopoczucie tez sie powoli poprawia. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco.

Daga kochana co sie dzieje? Widzialam post na fb i mnie to tak zastanowilo? Mam nadzieje ze szybko wyjdziesz z dolka i pamietaj ze mozesz nam sie zwierzyc i na nas liczyc :) A waga jak marzenie! 

Ewa fajnie ze napisalas myslalam o Tobie na dniach jak tam u Ciebie i dzidziusia :)

Co u Was kochane? Ja mam sie dobrze dzisiaj zaczelam diete dukana domyslam sie, ze nie kazdej z Was sie to spodoba ale moj kuzyn schudl duzo i moj tata juz od dawna jest na tej diecie i super schudl i waga nie wrocila wiec postanowilam tez sprobowac, Decyzja byla przemyslana najpierw wszystko poznikalo z lodowki pozniej zmienilam jej zawartosc, M bedzie mnie wspieral tez bedzie na tej diecie ale zmodyfikowanej bo chce przybrac na masie miesniwej :) 3majcie za mnie kciuki a ja Wam bede mowic jak mi idzie :) Dzisiaj weszlam na wage i zrobilam pomiary, waga 78,2 ;( Eh oby mi sie udalo. Rano upieklam buleczki pachna ladnie wyszly mi no a smak, coz da sie zjesc nie sa takie zle :) Na obiad pieczona piers i serek z ziolami a na kolacje losos w kosteczkach :) W miedzyczasie serek homo, jogurt i maslanka :) Jestem pozytywnie nastawiona M schowal mi wage na tydzien wiec zamelduje sie w nastepny piatek. Mam wielkie nadzieje zwiazane z ta dieta oby sie udalo bo nie moge juz tak zyc jak prosiek :(

Czesc dziewczynki ja tylko na minutke z pozdrowieniami :* Zrywam sie dzisiaj szybciej z pracy, jestem umowiona na solare i do fryzjera, a na weekend szalejemy z Ziutkiem ;) oczywiscie pogoda popsuła moje plany stylizacyjne ale cos wymysle :P upaly zaczynaja sie jak zwykle jak wroce do roboty... :/

Daga wiesz co mysle i wiesz ze bedzie dobrze! :*

Dorotka martwi mnie ten Dukan troche ale mysle ze wiesz co robisz. Obiecaj prosze rozsądek i obserwuj swoje reakcje - jakiekolwiek spadki formy czy dolegliwości i masz zakaz, ok? :*

Ewcia ciesze sie ze u Ciebie i maleństwa wszystko ok. mam nadzieje ze niebawem opowiesz nam wiecej :)

Kasia jak tam pierwsza przymiarka? :) moze masz jakies fotki?

Chaje fajne plany na weekend, podoba mi sie ;) A co do stylizacyjnych planow to skads to znam :) Ale mysle ze takiej ekspertki jak Ty nic nie zaskoczy :) Obiecuje ze jak co to od razu przerywam diete, niektorym ona po prostu nie sluzy i zdaje sobie z tego sprawe :) na razie czuje sie dobrze :) Zjadlam serek homo na slodko i zaraz biore sie za obiad a pozniej do pracy :) Mam juz za soba prawie 1l wody :) W pracy postawie sobie 1l butelke wody i mam misje zeby wypic ja do 20 :) Mysle ze da rade. 

A jak tam Dorota na swojej diecie? 

Wlasnie Kasiu jak sukienka? Choc pewnie zdjec nie moglas robic bo przewaznie tak jest ze zabraniaja niestety :(

Ja w ten weeeknd pracuje ale jak wszystko pojdzie dobrze to zapowiada mi sie ciekawy przyszly tydzien - duzo wolnego plus weeekend w Stuttgart bo tesciowa bedzie u ciotki tam wiec pojedziemy odwiedzic :) Oby do tego czasu byly jakies efekty i juz tak mam zaplanowane, ze wtedy bede mogla jesc warzywa wiec jakos przetrwam :)

Dorotka, trzymam kciuki zeby Ci sie udalo z ta dieta. Znam sporo ludzi ktorzy na niej schudli bez efektu jojo. Chociaz ja I tak uwazam ze najlepsze sa cwiczenia, jedzenie ostatniego posilku przed 18, odstawianie slodyczy I chipsow I figura bedzie jak u modelki :)

Chaje, u nas wszystko ok. W miedzy czasie jak sie nie odzywalam mialam podejrzenie o ciaze pozamaciczna. Nerwow sie strasznie duzo najadlam. Ale wszystko na szczescie jest dobrze.

Ewa cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło :) Ostatnio sporo o Tobie myślałam, o tym jak się czujesz i jak się rozwija fasolka. Zatem fajnie, że w końcu się do nas odezwałaś.

Dorotka ja Ci się nie dziwię, że postawiłaś na Dukana. Bo ostatnio sama jestem zdesperowana.. postanowiłam od poniedziałku spróbować tej diety co Dornec pisała czyli dieta Dąbrowskiej (warzywa i owoce). Mam nadzieję, że wytrwasz w postanowieniu i osiągniesz swój cel czego Ci życzę :) Nie zapomnij jednak o ćwiczeniach!

Daga mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży u Ciebie

Chaje udanego weekendu z Ziutkiem :)

Dziewczyny byłam na tej przymiarce sukni i wyszłam trochę skwaszona :/ Jakoś nie dogadałam się z tą babką i nie mam bolerka do sukienki, poza tym trochę ciężko się z nią dogadać. Zamiast wyjść klientom na przeciw coś zaproponować to zostawiła mnie z niczym, powiedziała że nie może mi zamówić bolerka i tyle. Wkurzyłam się jak diabli i udało mi się skontaktować z właścicielem salonu, dziś pojadę jeszcze raz rozmawiać z tą babką jeśli nic mi nie zaproponuje będę zmuszona złożyć na nią skargę czego bym oczywiście nie chciała. Do tego dochodzi fakt, że mam @ więc jestem podwójnie wkurzona :P

PS. Poza tym znaleźliśmy super mieszkanie na wynajem więc za 2 tygodnie się przeprowadzamy.

Hej dziewczyny. Milcze, bo mam ograniczony dostęp do neta i sesje... naraz.

Ewka ciesze sie, ze ostatecznie w maleństwem wszystko ok:)

Widzę, ze wszystkie tutaj milczące...

Jutro mam 2 egzaminy, napisałam 5 esejów na angielski z pomocą google translate i szczerze się obawiam o czym są...