Temat: 6-tkowe boje po raz 19ty 17.03 - 26.05.2012

dziewiętnasta AKCJA 6-TKOWA!

 

Wiosenne BOJE o chudsze naSTROJE


6-tkowa AKCJA 

 17 marca - 26maja 2012 (do dnia matki ;)




Jeśli:

1.    masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2.    planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3.    chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4.   jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”

to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!




CEL 6-tkowej akcji (10 tygodni) nr 19:

zrzucić MINIMUM 6 kg

 

Zapisy do 18 marca 2012 (niedziela) do godz.23:59 - podanie aktualnej wagi

Ważymy się najlepiej w sobotę rano i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietę.

 

JAK SIĘ ZAPISAĆ?

zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę

                                                                 

    a od 24 marca wypełniasz co tydzień ankiety

 

ANKIETA COTYGODNIOWA

1. waga aktualna:

2. zmiana od poprzedniego pomiaru:

3. poziom zadowolenia (-10 do +10):

4. komentarz:

5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu) 


 

W tej akcji  ze względu na pracę zawodową

jestem obserwatorką

a zadanie zliczania naszych straconych kilosków i punktów za zadania

poprowadzą kochane dziewczyny 

Może znów kateszka da się namówić na księgowośc? - z góry dziękuję :)))))

 

Z A P R A S Z A M     i    P O W O D Z E N I A !!!!

Pasek wagi
Kali, z betonem nie pogadasz. Zresztą, wygląda na to, że kobita tak ukochała synusia, że wszystko jej w tobie będzie przeszkadzać. Religia to taki ognisty temat strasznie, bardzo "nośny", więc oczywiście uczepiła się akurat tego, ale gdybyś nawet chodziła, to pewnie lakier do paznokci by jej się nie podobał albo strój czy coś innego. Musisz pogadać z chłopem. Najgorzej jak chłop to zbagatelizuje.
Pasek wagi
Kali wspolczuje przyszlej tesciowej, najgorsze jest to ze penie jej nie przekonasz do swojego zdania, ale moze chociaz sprobowac ( i to jest zadanie do twojego faceta) porozmawiac z nia i wydobyc chodz odrobine szacunku do innych, i ze skoro swoje zdanie juz powiedziala i ty o tym wiesz to niech chociaz juz wiecej tego tematu nie porusza a przynajmniej nie w ten sposob. Dzis wlasnie moja mama powiedziala " tesciowe to nie powinny zyc na tym swiecie dzien po slubie powinny pakowac walizki i przenosic sie na druga strone" a to zdanie dotyczylo sytuacji mojej siostry i jej tesciowej:( powodzenia ale najpierw pogadaj ze swoim facetem, trzymam kciuki.
Pasek wagi
Nie zbagatelizuje,on juz probowal to mamie mowic nawet przy mnie ale wczesniej nie dochodzilo do  takich tekstow i widzialam ze byl zszokowany ze ona cos takiego powiedziala
Ja specjalnie jej unikalam do czasu jej rozmowy z  Sz. ale sie nie udalo,rozmowa miala sie odbyc jutro-bo ja akurat jutro jade do domu
No ale tak wyszlo.
Mnie to generalnie wali czy ona mnie lubi czy nie-ale prosciej by bylo jakby bylo wszystko w porzadku tymbardzie ze remontujemy sobie domek by moc tu razem zamieszkac,bo poki co trzeba przechodzic przez pokoj mamy.
Dom nalezy do mojego Sz.ale wiadomo ze mama tu mieszka i jej nie wurzuci-a wynajmowanie czegos mija sie z celem bo po co wyrzucac kase w bloto skoro za to sama sume mozna remontowac dom.
Chcemy tez zrobic druga kuchnie za jakis czas zeby sie nie zderzac w glownej bo jego mama tam siedzi 99% czasu ale niestety na to wszytko jest potrzebna kasa i dlatego sie to tak ciagnie;/
Ja juz z moim gadalam ,on stwierdzil ze mama w koncu sie z tym pogodzi ale do tego czasuna pewno  bedzie  ...ujowa sytuacja bo bede jej unikac zeby nie sluchac glupich tekstow-a nie moge je powiedziec zeby sie zamknela i mi dala spokoj bo to typ marudzacej osoby.
Pasek wagi
Kali, myślę, że powinno się na spokojnie ustalić pewne sprawy, tak bez nerwów... z poszanowaniem zdania innych i dotyczy to obu stron, twój facet powinien najpierw przygotować na to spokojnie mamę, a ty siebie dla dobra obu stron... mam nadzieję, że znajdziecie wspólny język bo mieszkanie razem pod jednym dachem w nienawiści to szczerze mówiąc strasznie wygląda... wystarczy wtedy iskra, żeby rozpętała się burza... myślę, że może być dobrze ale trzeba na pewno nad tym popracować... Postaraj się też teściową zrozumieć i jej sposób myślenia - na pewno chce jak najlepiej dla swojego syna - ty też więc macie jakiś wspólny front... trzymam kciuki za powodzenie w rozmowach, które będą pewnie trwały przez jakiś czas...
Pasek wagi
luise ale ja wlasnie od jakiegos zcasu jak zaczel wyplywac ten temat bylam spokojna mimo tego z natury jestem nerwusem
I mowilam jej ze rozumiem ze jej przykro czy ciezko ze jestem niewierzaca ale nie moze mnie na sile zmieniac bo osiagnie odwrotny efekt
Ale jego mama nie slucha zadnych argumentow :nie chodzisz do kosciola-jestes zla osoba
Ja szanuje to ze est takiej wairy mimo iz to kompletnie nie moja bajka i na temat tej wiary mam negatywne bardzo podejscie ale jej nie probuje przekabacac czy udowodniac ze sie myli
Szanuje to bo ma prawo wierzyc w co chce ale takiego samego szacunku oczekuje z jej strony
A nie atakowania mnie ze sprowadzilam jej synka na zla droga-nie widzi  tego ze jej synek juz od dawna samodzielnie potrafi myslec,ona widzi to co chce widziec
To jest typowa  starsza kobieta z wioski -dla niej nie istnieje nic innego niz tradycyjny model rodziny:slub koscielny,dzieci i grzeczne chodzenie za raczke do kosciola-a to ze  wiekszosc ludzi robi to na pokaz albo ze strachu z inni  beda palcami wytykac-tego juz nie widzi
Pasek wagi

ANKIETA 31.03.2012

1. waga aktualna:60,7 kg

2. zmiana od poprzedniego pomiaru:-0,4kg

3. poziom zadowolenia (-10 do +10): 3

4. komentarz:Doganiam Pasek :)))))))))))))) 


Pasek wagi
Dzień Dobry Kobity, u mnie słonko!! choć oglądałam pogodę i tam mówili, że pizga....
To dziś tak świątecznie


Kali, jak czytałam o Twoich problemach, to normalnie czułam, jakbym słuchała o swojej mamie, choć nigdy nie doszło do starczki słownej na temat wiary pomiędzy nią, a moim P. Choć to ja usłyszałam, że będziemy żyli jak poganie i komuniści. Nie wiem, skąd takie zacietrzewienie wśród wierzących. Ja też byłam w takiej wierze oczywiście wychowywana, ale nie pamiętam, żeby mnie w kościele uczyli, że to ja mam oceniać innych i nie być tolerancyjną - to kiedyś mojej mamie powiedziałam z resztą.
Nie wiem, czy jesteście w stanie ja przekonać, wiem, ze mojej mamy się nie da.. że to jak grochem o ścianę... a z wiekiem to się jeszcze bardziej takie poglądy utrwalają. Współczuję strasznie.
Mój P. radzi sobie z tym swoją asertywnością, co bardzo w nim podziwiam. To nawet on mi tłumaczy, że przecież jest ze mną, a nie z moją matką. Nie wchodzi za bardzo w dyskusję, jest sobą i tyle. A ja przy każdej nadarzającej się okazji ja chwalę P. przed moją mamą...
Pasek wagi

ANKIETA COTYGODNIOWA

1. waga aktualna:84,8

2. zmiana od poprzedniego pomiaru: +0,3kg

3. poziom zadowolenia (-10)

4.komentarz: bez komentarza
Kateszka, jak dla mnie nic nie musisz zmieniać! Wszystko jest ok, teraz mam jasność i zadania zaplanowane na przyszły tydzień. Będę walczyć o 5. :)

Kali, bądź silna (przesyłam kapsułę pełną mocy bzzzuuuuuuuuum) i tak jak mówią dziewczyny - nie ma co się w dyskusję wdawać bo to nic nie da. I faktycznie to bardzo dziwne, że tak głęboko wierzące osoby najczęściej są zaprzeczeniem wszystkich nauk płynących z tej wiary.

Życzę Wam miłego dnia. Pijcie dużo wody, cieszcie się sobą i nie poddawajcie! :)

U mnie dzisiaj 20 km do przebiegnięcia. Jestem bardzo podekscytowana, trochę się boję i... i dam radę! :))))

PS: bądźcie jak Rocky! http://www.youtube.com/watch?v=DP3MFBzMH2o 
Pasek wagi

Kali wspolczuje !! nigdy nie bylam w takiej sytuacji ..i nie wiem co powiedziec zeby bylo dobrze.. ale jesli rozmowa nie pomoze to mysle ze zostanie Ci tylko przytakiwanie tesciowej.. wiesz.. jednym uchem wchodzi drugim jeszcze szybciej wychodzi 


kateszka !!!!!!!!!!!!!!!! u mnie bialo za oknem !!!!!!!!!!!!!!  brr.. mowie Wam jakies jaja sobie ta pogoda robi ...


kawusia pyszniutka :) wlasnie popijam w pracy ..

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.