19 kwietnia 2012, 21:06
Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
- Dołączył: 2009-08-26
- Miasto: Ostrów
- Liczba postów: 1966
2 czerwca 2012, 22:46
Mój mąż to jest za to słodka dziurka wszędzie coś słodkiego w domu, w auce czekoladki się przepychają. A jak mu mówię żeby choć trochę mi odpuścił to stwierdza, że moją silną wole trenuje. Dobre sobie. Auto jutro wysprzątam nich choć tam mam swój azyl.
Witaj kasiu
2 czerwca 2012, 22:48
mój ma wszędzie żelki, ma świra na ich punkcie i krówki jeszcze, na szczęście ja tego nie lubię
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 278
2 czerwca 2012, 22:48
Cosmo, dokładnie! Co do tortów, to też to uwielbiam, czasami piekę dla kogoś, ale rzadko, bo jestem z tych ludzi, co to nie wierzą w siebie i swoje możliwości, i niechętnie przyjmuję zamówienia... Za to z przyjemnością piekę dla kogoś z rodziny :) 14 czerwca mój facet ma urodziny, więc już okazja do pieczenia jest :) Chciałam mu upiec tort w kształcie aparatu, bo jest fotografem, ale on unika tego tematu... Bardzo lubi swój zawód, miał świetny sprzęt kiedy był jeszcze w szkole, ale kiedy szkołę skończył, wyjechaliśmy do Anglii, kasa była potrzebna, sprzedał aparat... Zamiast robić zdjęcia, zapiernicza w fabryce jak motorynka... Szkoda mi go, bo ma zamiłowanie i talent. Więc odpuszczę sobie chyba ten aparat, zrobię jakiś inny...
2 czerwca 2012, 22:48
Marta, jak tam Negruś, nie załapał kleszcza w lesie, jakiego środka uzywasz na to paskudztwo?
- Dołączył: 2010-05-03
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 3087
2 czerwca 2012, 22:48
no mały już nie taki mały zaraz bedzie miał rok... a już prawie zdrowy teraz go troche w domu leczymy...
a co do myślenia o diecie... ja wtedy wcale nie myslałam o jedzeniu... ale jakoś jadłam w miare
2 czerwca 2012, 22:51
kasia, najważniejsze, że najgorsze minęło
Myszak, to nieźle, bo mój mąż też ma 14 urodziny ![]()
a co do pracy, która chleb przynosi to ja tez 5 lat filozofii, a teraz pierogi ludziom lepię..ale lubie to
- Dołączył: 2009-08-26
- Miasto: Ostrów
- Liczba postów: 1966
2 czerwca 2012, 22:57
Myszka raczej odpuść sobie te aparat, b może on naprawdę wzbudzić negatywne emocje i to nie potrzebnie.
- Dołączył: 2010-05-03
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 3087
2 czerwca 2012, 23:00
oj tak tak teraz mały zdrowieje...
wiec i ja sie mogę zabrać za siebie.. i od jutra obiecuje sie zabrać za ćwiczenia... dzisiaj jakos jeszcze nie małam siły
Edytowany przez kasia151091 2 czerwca 2012, 23:00