- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2012, 21:06
6 sierpnia 2012, 14:13
Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
6 sierpnia 2012, 14:15
Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
6 sierpnia 2012, 14:16
Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
6 sierpnia 2012, 14:21
A to... to ja dziękuję...Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
6 sierpnia 2012, 14:26
a ja sobie zrobilam obiad na jakies 600 kal, ale warto bylo, mam spokoj na mc;p ciabata, duszona piers z kurczaka i plaster sera. jedna tak sie najadlam ze szok ;p i ciut sosu czosnkowego ;pi w opiekacz wpierdzielilam
pychota !!!!
6 sierpnia 2012, 14:26
Żeby tylko takie badania były to jakoś bym przeżyła, ale niektóre to jakaś masakra byłaA wracając do wiadra. To najpierw myślałam, że to takie na śmieci mi zostawili na łóżkuA to... to ja dziękuję...Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
6 sierpnia 2012, 14:27
A to... to ja dziękuję...Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
Kacha III, ja mam pomysł, same sobie cos takiego zróbmy, ja jestem na tyle pierdolnięta, żeby sikac w domu do miski
6 sierpnia 2012, 14:27
Żeby tylko takie badania były to jakoś bym przeżyła, ale niektóre to jakaś masakra byłaA wracając do wiadra. To najpierw myślałam, że to takie na śmieci mi zostawili na łóżkuA to... to ja dziękuję...Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?
6 sierpnia 2012, 14:28
Kacha III, ja mam pomysł, same sobie cos takiego zróbmy, ja jestem na tyle pierdolnięta, żeby sikac w domu do miskiA to... to ja dziękuję...Tam miałam na oddziale endokrynologiczny w Poznaniu - dostawałam codziennie wiadro i tam siusiałam to się nazywa dobowa zbiórka moczu i tak przez 7 dni.Marta super, że jednak znalazłaś czas by więcej z nami popisać. Ale superaśne prezenty imieninowe. Chyba sama też zacznę imieniny hucznie obchodzić a papierkologii nie zazdroszczę, chociaż to akurat w waszym przypadku przyjemność się za nią kryje A ja Cię miałam pytać badania dot. zatrzymywania wody w organizmie? Miałaś takie?