- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2012, 21:06
8 sierpnia 2012, 20:41
8 sierpnia 2012, 20:42
8 sierpnia 2012, 20:42
8 sierpnia 2012, 20:43
Mój mąż jest ...chyba odporny na pozytywne uczucia względem innych, mówiąc oględnie. A córka tez jest dla mnie najważniejsza i już nie raz się o to pożarliśmy . Ja naiwnie też miałam nadzieję,że on się zmieni, zwłaszcza gdy poprawiła się nasza sytuacja finansowa. Guzik. Mam wrażenie,że to nawet się nasila. Ok, laseczki, ale nie gadajmy ciągle o mnie, heheh.
8 sierpnia 2012, 20:43
ja mam żal, że mój mąz jest oszczędny w uczuciach do Maćka, on tak był wychowany, chłodno, jak coś się działo to tylko sie do siebie odzywali, generalnie poronieni ludzie
8 sierpnia 2012, 20:44
Nie wiem czy się opamiętał czy o co chodzi. Ale zmienił się nieziemsko! A znam go już 10 lat, więc to dla nas szok!Może się boi, że jak wyskoczy z czymś to wnuczki nie zobaczy...tp dobrze, że się opamiętałAha a teściowi przeszło, gdy pojawiła się na świecie Natalka Szok
8 sierpnia 2012, 20:44
moim teściom nie przeszło jak sie Maciek urodził, chyba jeszcze bardziej mnie nienawidzą, bo on raczej do mnie podobny, ale pierdolę ich, teraz juz tak
8 sierpnia 2012, 20:45
Myślę, że to też mogło być powodem i o tym samym pomyślałam od razu jak to napisałaśNie wiem czy się opamiętał czy o co chodzi. Ale zmienił się nieziemsko! A znam go już 10 lat, więc to dla nas szok!Może się boi, że jak wyskoczy z czymś to wnuczki nie zobaczy...tp dobrze, że się opamiętałAha a teściowi przeszło, gdy pojawiła się na świecie Natalka Szok
to silny atut jest
8 sierpnia 2012, 20:45
Mąż mi zrobił fotki jeszcze przed treningiem ale zastanawiam się czy wrzucać czy nie. Bo jak mnie ktoś zjedzie to wysiadam hahaBo wiem jak wyglądam i nie potrzebuję by mi ktoś dowalał...