© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 maja 2012, 11:51
7 maja 2012, 10:11
7 maja 2012, 10:12
7 maja 2012, 10:12
7 maja 2012, 10:28
7 maja 2012, 10:31
7 maja 2012, 10:41
7 maja 2012, 11:58
Ja na słodycze mam chęć raz w miesiącu. U mnie zawsze problem z podjadaniem był.
Idę jeść śniadanko i umyć głowę, bo czuję się i wyglądam fatalnie. Nie spałam do 4, a potem ledwo wstałam :) Masakra. dziś padnę o 22 pewnie, choć roboty mam full
7 maja 2012, 12:07
7 maja 2012, 12:23
Niom późno, ja wstałam o dopiero co, bo do 4 nie spałam :( Bo pobudki o 7 nie licze. Jak ćpun obudziłam syna, naszykowałam mu kanapki, wygoniłam do szkoły i spowrotem wpełzłam pod kołdrę. Obudził mnie telefon po 11, więc już wstałam :( Budziki niestety wszystkikie wyłączyłam
A w nocy zjadłam jeszcze sereke homogenizowany 175g (jakieś 200kcal) i stertę liści z sałaty lodowej. I napiłam się soku porzeczkowego, bo żołądek mi się przyssał z głodu do kręgosłupa
7 maja 2012, 12:32
