Temat: nastolatki, do boju! ;)

zapraszam wszystkie nastolatki. do wakacji na pewno uda nam się osiągnąć cel i dumnie wyjdziemy na plażę w dwuczęściowym stroju. :)
to ja mogę też ;)
zakładamy grupę, czy będziemy pisać na forum?;)
możemy założyć grupę. ^^
możemy założyć :) ja jestem za :)
niepoddawajsie dobrze, że masz zdrowe podejście, ja też zazwyczaj jak nastawiam się na jakąś cyferkę, to później moze mnie spotkać tylko niemiłe zaskoczenie... 
chętnie dołączę :P

Wy marudzicie, że jesteście grube? Ja tu jestem najgrubsza... :/

a wiesz penny.lane też ostatnio ciągle się obżerałam, więc na początku waga mi będzie szybko lecieć.. ah te kompulsy -.-  poza tym głupia byłam, bo się głodziłam, a później jadłam za pięciu.

60days ale zobacz jaka satysfakcja po schudnięciu.. :) warto!

60days i tak to razem zrzucimy 
ja też mż +wr :) najlepsze:) mój cel- 50 kg, a później to max.48 i będę przeszczęśliwa!razem damy radę;D ale cyferki na wadze to nie wszystko, ważniejszy jest wizualny obraz:)
niepoddawajsie, miałam podobnie. najpierw się głodziłam, straciłam okres, wyleciały mi włosy, osłabiłam organizm... a później musiałam przytyć, bo grozili mi bezpłodnością. do tego doszedł ogromny stres. w ten sposób w ciągu 5 miesięcy przytyłam 10 kg. :( dietę zaczęłam wczoraj i dziś rano miałam już prawie kilogram do tyłu. liczę, że do 55 kg zleci mi dosyć bezproblemowo. a później zacznę kombinować z białkowymi kolacjami i innymi sztuczkami.
Widzę, ładne cele. A ja będę chyba wyjątkiem, bo nie przychodzę  z dietą, ale z samymi ćwiczeniami  ; ). Nigdy nie miałam głowy do diet, więc nie jem tylko słodyczy, fast foodów rzecz jasna, no i ogólnie trochę się pilnuję. Ja mam zamiar dojść do 55 kg, ale moim głównym i najważniejszym celem jest zrzucenie 6 cm z ud.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.