Temat: Odchudzam się!! Ktoś się dołącza?

Ja tez nie umiem sie powstzymac od podjadania;/ Probuje, probuje i nie wychodzi... Postaram sie poprostu nie przekraczac 1000kcal.

Wer12351- jezeli mozna zapytac ile masz lat i ile wazysz?

uLa2012 - A jak tam Twoja dietka?  ;]

mam 16 lat i ważę 58kg...

Dziewczyny a czy wy tez tak macie, że przez kilka dni przestrzegacie diety i np. już zacznę ważyć 57kg,a później macie takie dni, że tyle jecie, że waga znowu powraca? Jak mam tego uniknąć?

Tez tak mam :) Uniknąć można jedynie przez rygorystyczne przestrzeganie diety :)

A więc :) mam 22 lata... Nigdy nie należałam do szczupłych osób.. w szkole średniej waga wahała się w okolicach 65 kg. Później zaczęły się problemy na studiach, w domu, później pojawił się chłopak (częstsze wyjścia na pizze, kebaba itd.) i w ten oto sposób nie wiadomo kiedy pojawiło się 17 kg więcej.. Studiuję - siedzę, w pracy - siedzę.. Próbowałam różnych diet "cud", największe efekty były po kopenhaskiej jednak to co spadło po chwili wróciło z nawiązką.. Teraz zmieniłam sposób swojego odżywiania, nie jem chleba ziemniaków, czerwonego mięsa i smażonych potraw, w zamian duużo warzyw :) Do tego godzinka dziennie ćwiczeń + 3 razy w tygodniu basen po godzince :) mam nadzieję tylko, że uda mi się wytrwać w moich postanowieniach :)

wer proszę cie ! takie tabletki w wieku 16 lat przy zadnej nadwadze ??

silna wola dziewczyny do wszystko i jeden dzien podjadania nie przekresli calej waszej diety bez  przesady a robiac takie zeczy jak wymioty czy tabletki przeczyszczajace tylko oslabiacie na amksa swoj organizm .... ja przez  10 dni majowki bylam na obozie gdzie bylo tyle nie dozwolonego zarcia ze masakra ,  2 sniadania desery i podwieczorki to byly praktycznie same slodycze ale sie im nie dalam i schudlam tam 1,5 kg

Właśnie to próbuje w sobie zmienić :) chce wycwiczyc silną wolę, bo nie mam dużo do zrzucenia, a męcze się z tymi 2kg juz bardzo długo i waga nie spada...

Wierze, że Wy też wytrzymacie w swoich postanowieniach :) Musimy być silne i nie dać się jakimś glupim zachciankom, niezdrowemu jedzeniu i podjadaniu.

Kobietki musimy sobie poradzić! ;)

Tu taka motywacja, a ja zjadłam przed chwilą cztery kanapki z dżemem...Boze jaka ja głupia jestem;( Dziewczyny od jutra chyba już nic nie będę jadła, tak mi się teraz brzuch powiększył...Ohyda. Jutro wieczorkiem piszemy efekty;D

A co do tych tabletek to już je wyrzuciłam...Dzisiaj cały dzień się męczyłam....Nigdy więcej...