Temat: 6-tkowa akcja po raz 20! 2.06-1.09.2012

hej hej
U mnie słoneczko, a zapowiadali deszcze - tak im się te prognozy sprawdzają
Mieszkanko swoje faktycznie dobrze mieć, ja jeszcze kupiłam zanim były mega wzrosty cen, więc za kilka lat będzie spłacone. Teraz jednak jakbym miała kupować, to mocno bym się zastanawiała

hej, wrzuciłam na forum -12 kg porównanie i prośbę o ocenę sylwetki :) 

U mnie rano było fajnie ale już pada kapuśniaczek co prawda ale konsekwentnie już pół godzinki... ... podobno mają wrócić upały ale kiedy ??

Ja na urlopiku, dzis ciut pada i zimno, wszamałam boberek ze skwareczkami. Wczoraj pękł mi przewód hamulcowy - mam anioła stróża:)
Luise 100 lat dla synka!
A waga przyjemnie mi spadła:)

klemensik - ja też mam dziś bób, ale chyba z ziemniakami i koperkiem go zjem, co do hamulców - to aż strach myśleć co się mogło stać. Ale skoro piszesz, to znaczy że wszystko ok :)

To dla odmiany ja też mam dziś bób hihi wczoraj kupiony ale nie mieliśmy wczoraj wody - jakaś awaria więc będzie dziś....
Klemensik, podziękuj temu aniołkowi... dobrze, że nic się nie stało
Jeszcze 1,5 godzinki pracy, a ja tonę w papierach... lecę na 2 śniadanko i do roboty

tak przeglądam vitalie i zobaczyłam wątek mocno aktywny, weszłam i normalnie nie mogę uwierzyć w te fotki :)
http://diety.wp.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/9/topicid/615111/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/
przepięknie :)

Hej laseczki

Wszystko fajnie z tym mieszkaniem, mam nadzieję że to wynajmowanie też przejściowe i kiedyś będziemy też mieli swój kawałek podłogi
ale... no właśnie jest ale. Kłócę się z tym moim chłopem na potęgę! Wkurza mnie strasznie,a on myśli że nie doceniam jego pracy jaką tam włożył. Ach... na pewno @ też się tu dużo przyczynia
Kto by pomyślał... tyle lat już razem mieszkamy, a tutaj tak jakbyśmy się dopiero zaczynali docierać, och... musimy nad sobą jakoś popracować!

Klemensik...dobrze że nic się nie stało! Ale stres na pewno niezapomniany.
Moi rodzice gdy jechali na komunie mojego bratanka też mieli niespodziewajkę... wyobraźcie sobie że samochód zaczął im się palić. Na szczęście nikomu nic się nie stało, rzeczy wszystkie też powyciągali, ale samochód do niczego już się nie nadawał. Maska stopiona dosłownie była i od razu na śród poszedł. Powiem tylko że są jednak dobrzy ludzie na tym świecie. Stało się to na jednej z głównych dróg (kawał drogi od domu, bliżej już mieli do brata) i ludzie się zatrzymywali, pomagali gasić auto własnymi gaśnicami (za które nie chcieli pieniędzy!) zatrzymywali inne auta by gaśnice zdobyć, pytali się czy gdzieś ich odwieźć, czy mają nocleg... potem przyjechała straż i ugasiła w końcu samochód. Rodzice byli bardzo pozytywnie zaskoczeni, jak nam opowiedzieli to my również Tak jak mówię, są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie!

Miłego dnia kobitki. Ja właśnie zjadłam pyszną sałatkę na obiad i piję kawusię

Zapomniałam napisać... Ada..... efekty widać, super! Tak jak dziewczyny Ci piszą, troszkę ujędrnić ciałko i będzie git, choć ja chciałabym wyglądać tak jak Ty teraz! Płaściutki brzuszek to moje marzenie!

Ada, olbrzymia różnica.... nadal uważam, że jesteś niesamowicie odważna, że wystawiasz się na taką publiczną krytykę....

 Wpadam tylko na chwilę.Normalnie lecę teraz na wariackich :) Dookoła słyszę: chyba schudłaś? ! A g...prawda,waga ta sama tylko morda wykończona,ale też jestem szczęśliwa,że mam męża tak długo w domu ;)  Sielanka kończy się w sobotę.