- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 czerwca 2012, 10:12
Zapraszam wszystkich serdecznie do czwartej już części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej IV zbieram do dnia rozpoczynającego powyższą edycję, tzn. do 4 czerwca 2012 lub do momentu osiągnięcia 30-sto osobowej grupy.
2) Akcja trwa 4 tygodnie - czyli do zakończenia roku szkolnego i początku wakacji!
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca. To nie tak długo..
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji.
Jeżeli masz problemy
ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox.
Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 3 części ZRP.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia na 2 lipca
Pod danymi należy wkleić poniższą tabelkę.
Tydzień 1 |
Dieta: |
Różnica w wadze: |
||||||
|
Pon |
Wt |
Śr |
Czw |
Pt |
Sob |
Ndz |
Suma |
Dieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze |
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia |
|
|
|
|
|
|
|
|
Suma |
|
|
|
|
|
|
|
|
Tydzień 2 |
Dieta: |
Różnica w wadze: |
||||||
|
Pon |
Wt |
Śr |
Czw |
Pt |
Sob |
Ndz |
Suma |
Dieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze |
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia |
|
|
|
|
|
|
|
|
Suma |
|
|
|
|
|
|
|
|
Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na bieżąco.
Edytowany przez Peauela 4 czerwca 2012, 13:59
6 czerwca 2012, 22:57
kasia7044 - gratuluję! To teraz przed Tobą czeka trzecia ;)
007sdoll - a na czym byłaś w kinie? Polecasz, nie polecasz? Trening jest bardzo dobry na rozładowanie stresów :D
6 czerwca 2012, 23:34
7 czerwca 2012, 00:28
7 czerwca 2012, 00:29
7 czerwca 2012, 00:37
maalami - bardzo dobrze zrobiłaś z mężem, dzięki temu będziesz się bardziej trzymać :D Ale mu współczuję tej pracy. Ja w sobotę do szkoły niestety ;] A rozumiem Twój sukces i cieszę się, bo dla mnie w ogóle wzięcie się za siebie było bardzo trudne i zmotywowanie się do robienia czegokolwiek. A te kilka kilogramów, które już zgubiłem, motywują mnie dalej :) Tak że chyba na Euro oszczędnie z piwem i chipsami trzeba będzie. Dzięki za miłe słowa otuchy :) I zaraz na trening, nie ma na co czekać, trzeba działać :)A kierunek bardzo ciekawy studiów. W ogóle ciekawy jestem jak wygląda studiowanie gdzie indziej niż w Polsce, jaki poziom itp. Przecież już w Polsce w ramach jednego kierunku na każdej uczelni jest inaczej, bo potrafią być inne przedmioty, wymagania, gdzie indziej nacisk położony. A co dopiero za granicą ;)P.S. (dopisany po dwóch godzinach) - właśnie się wkurzyłem na przyszłą teściową, z którą mieszkamy. Podniosła mi ciśnienie :P też Wam podnoszą Wasi rodzice/teściowie? ;)
Tydzien temu pisalam angielska mature z jezyka angielskiego.Skonczylam tez kurs jezyka angielskiego i szczerze przyznam,ae w Anglii poziom jest zanizony tzn.obciety program jest.Bardzo wczesnie profiluje sie dzieci do klas o ich zainteresowaniach a to co ich nie ciekawi to sie nie ucza.Ale wracajac do tej matury to ostatnia lekcja byla o czasowniku,przymiotniku i przyslowku...to co my uczymy sie juz w klasie 4 i powtarzamy,rozszerzamy az do konca liceum.Przecietny Anglik uzywa tylko 1% zasobu slownika angielskiego co jest 5000 slow,jedynie Churchill uzywal 11 % co czyni go prawdziwym mowca.
7 czerwca 2012, 01:08
7 czerwca 2012, 01:35
maalami - rozumiem, a przynajmniej wydaje mi się, że zrozumiałem :) Ciekawy sposób i przede wszystkim daje dowolność, bo właściwie sama sobie drogę kształcenia wybierasz. U nas to ma się trochę zmienić od września tzn. że np. w liceum będą bardzo ograniczone godziny z innych przedmiotów, a rozszerzone z tego, co sobie wybierzesz. Zobaczymy jak to będzie w praktyce. A jeśli chodzi o teściową, to ja swoją ogólnie bardzo chwalę, dogadujemy się, uważam ją za zdecydowanie lepszą od mojej mamy (która na szczęście jest 700 kilometrów ode mnie), a że czasami zdarzają się zgrzyty i różnice w poglądach to normalne. Tylko nie potrafię niestety niektórych jej argumentów zrozumieć, bo są mi całkowicie obce. Tzn. zdarza się tak, że to, co dla niej jest problemem dla mnie nie jest nim w ogóle i odwrotnie - i często na tych polach mamy niekiedy diametralnie różne poglądy. No, ale uczymy się mieszkać ze sobą :)
Peauela - oo, dobrze, że mi przypomniałaś o tym filmie! Bo miałem się na niego wybrać z dziewczyną, a jutro ostatni dzień grają w naszym kinie. My też uwielbiamy Deppa, więc trudno przegapić taki film :)
raubica - ciekawa fabuła, ja Przepis też uwielbiam i cieszę się, że będzie następny sezon. Chociaż z tego, co się skończył nie oglądałem jeszcze ani jednego odcinka. Robimy sobie z moją dziewczyną taki dzień, w którym oglądamy 13 odcinków pod rząd - świetne wrażenia :D Zdecydowanie lepsze, niż miałbym oglądać co tydzień po 1 :P
7 czerwca 2012, 03:06
7 czerwca 2012, 11:14
Edytowany przez 007sdoll 7 czerwca 2012, 11:17