- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 191
3 czerwca 2012, 17:23
Zaczynałam już wiele razy ale tym razem musi się udać!
- Dołączył: 2012-05-29
- Miasto:
- Liczba postów: 561
3 czerwca 2012, 17:26
Ja chętnie :) co prawda za mną już tydzień ale to chyba nie przeszkadza?
- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 191
3 czerwca 2012, 17:27
Jasne, że nie:) Jaki masz plan działania na pozbycie się zbędnych kg?
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto:
- Liczba postów: 106
3 czerwca 2012, 17:27
Ja też baaardzo chętnie ;) I także zaczynałam już wiele razy. Jak na razie mój cel to poniżej 80 :) no, na prawdę. Mam dość tej 8 z przodu!
- Dołączył: 2012-05-29
- Miasto:
- Liczba postów: 561
3 czerwca 2012, 17:32
Ja staram się jadać 1500 kcal ale mam tak rozciągnięty żołądek że chodzę głodna :( dlatego czasem zjem do 1700. A Ty jaki masz plan?
- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 191
3 czerwca 2012, 17:36
Superkowo! U mnie największą słabością są słodycze :(Ale od jutra postanowiłam ostro się wziąć za siebie bo mam już dosyć mojego odbicia w lustrze:( Chciałabym w ciągu 2 miesięcy zrzucić 10 kg!
- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 191
3 czerwca 2012, 17:43
Mój plan jest taki:
-dieta bez słodyczy, białego pieczywa i śmieciowego jedzenia
-ostatni posiłek najpóźniej 3 godziny przed snem
-codziennie brzuszki
-3 razy w tygodniu siłownia
-pielęgnacja ciała: balsamowanie + masaż
- 2 litry wody mineralnej codziennie
Mam nadzieje, że uda mi się zrealizować mój plan, biorąc pod uwagę że czasu wolnego mam mało. ponieważ mam 9 miesięczną córunię:) Ale będę walczyć do ostatniej kropli potu:)
- Dołączył: 2012-05-29
- Miasto:
- Liczba postów: 561
3 czerwca 2012, 17:47
Mam.juz.dosc... a jaki jest Twój plan?
- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 191
3 czerwca 2012, 17:53
Dziewczyny, ustalamy jeden dzień ważenia?Ja proponuję poniedziałek. Mogę wrzucić je do tabelki.
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto:
- Liczba postów: 106
3 czerwca 2012, 17:53
ja osobiście 1200 kcal mam, orbiterek i jakieś ćwiczenia. Ping-pong... I to tyle. Chcę w wakacje zacząć na rowerze jeździć