Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))

Pasek wagi
Hej kochane, u siebie w pamiętniku napisałam rozpiskę, chciałabym porównać z Waszą-jeśli mogę:-)

Dziś byłam na 30 min w siłowni , były bardzo fajne dziewczyny i aaronek nie płakał
-bo ostatnio się zanosił i stwierdziłam, że jak bedą babcie to nie dam!!!!!
-bo hormony im graja i niemaja cierpliwości ganiać za moim energicznym dzieckiem.
Jak przyjdzie opiekunka to wskocze na orbitaka, bo nie miałam kiedy a w sobote idziemy z mężem na Szanty przy świecach:-)

Zjadłam pierś z kurczaka
cup cake swojego wyrobu z frostingiem
pozostałości po aaronku zupki kalafiorowej i gruszki
2 serki light trójkąty krówki
i siorpię kawę, a jeszcze tyle dnia przedemną hihi
Michi,
U nas jak  Ci napisałam w pamiętniku Natalka ma niemal identyczny rozkład dnia. Nie je tylko ani nie poje nic w nocy. Natalka tez ostatnio w miejscu nie może usiedzieć, a przez to  trochę szybciej chodzi spać, bo czasem jest tak zmęczona, że z biedactwa śmiejmy się z mężem. Oczy same się zamykają, a ona jeszcze chce gdzieś pójść albo bawić się.
Kochane, ja myślałam dzis że zwarjuję Aaron miał tyle energi , że ja przy nim padam, a on biedak nie mógł zasnąć, Zasnął dopiero o 21:30-MASAKRA!!!

Dziewczynki a jak wy nie dajecie mleczka w nocy-to wam tak smacznie śpią dzieci, czy też się budza ale nic nie dajecie?Bo ja się zastanawiam, bo on tak o północy strasznie zaczyna sie wiercić i dla świętego spokoju daję mu butle.

Zjadłam dodatkowo jeszcze:
2 parówki, kanapke z salami, garść orzechów , łyżke frostingu.
Boję się że już nie schudnę!!!!:-(

Witajcie slonka,ja juz po sniadanku i zaraz zrobie sobie kawusie :)

Orzeszek strasznie dziekuje za mile slowa :) Buziaczki slonko :* A na ile lecisz do Stanow?Wiem ze za 3 tygodnie,ale na jak dlugo?

Michi moja zasnela wczoraj o 23 ogladala Teletubisie,to normalnie jak narkotyk,wiem,bo moje wszystkie dzieciaki wpatrywaly sie w ta bajke jak zaczarowane,normalnie prawie nie mrugaly,Gabi ma to samo,a jak jest to sloneczko-dzidzius to sie smieje,robi kosi-kosi,no i tak wczoraj sobie ogladala do 23.....

Kochana moja nie je w nocy,ostatnie jedzonko kolo 21-22,nastepne rano o 7 nie budzi sie w nocy,chyba,ze jest chora,boli ja brzuszek,lub zabki,sa to sporadyczne wypadki.Moja ma tak dziwnie z jedzonkiem,ze tak jak np.wczoraj zjadla butle bebika z kasza,zaraz potem kromke chlebka z pasztetem,pol paczka i batonika Milki-way,wszystko jedno za drugim.A jest i tak,ze nie je przez 5 godzin i nie mozna w nia wcisnac,a znow strasznie duzo pije.Wogule moja pije duzo,ostatnio wyliczylam ze jest to okolo 400ml dziennie a upalow nie ma.A jak sie dorwie do Kubusia marchew-jablko-banan to oderwac jej nie mozna :))))

Michi ja tez czasem mysle ze juz nic nie schudne,ze juz nie dam rady.....Wczoraj bylam we Wrocku zalatwiac papierkowe sprawy,po powrocie na dwoch wywiadowkach,potem robilam w ogrodku i sadzilam ogorki.Ilosc malutka,tak dla siebie do chlebka,na mizerie :)

Dzis robie gulasz,potem pranie,prasowanie i ciasto dladzieci,takze znikam juz slonka,pa,pa!

Pasek wagi

Doszlam do wniosku ze strasznie pusto i cicho na naszym forum....

W sumie Michi,Annam,Orzeszek,Julka i ja jestesmy a Aurorka znika na cale tygodnie,Tolkieny to nie pamietam kiedy byla....

I tak zagladam w wolnych chwilach co piszecie.......a tu nic.......

Ja juz porzadek zrobilam,bylam na zakupach,gulasz zrobiony z warzywami,ciasto upieczone.

Teraz trza sie wziasc za prasowanie i ogrodek.

Kupilam koperek i salate karbowana czerwona ozdobna do posadzenia :)

Buziaczki,pa,pa!

Pasek wagi
Ja teraz też zasiadłam z kawą. Dziś i jutro mam luźniejszy dzień (oby tylko coś nadzwyczajnego nie wypadło), więc aż z tym się dziwnie czuję. Taki nawet trochę niepokój, co się dzieje ;) Pracoholik ze mnie nie ma co :)
Martuś - lecę do Stanów na krótko od 2 do 7 czerwca. Konferencja i w jeszcze dwa dodatkowe dni. Zresztą nawet sama nie chciałabym lecieć na dłużej. Musimy postarać się o wizę dla Małej i mojego męża, żeby następnym razem pojechali ze mną. Widzę, że Ty jak zwykle dzielnie wszystko w domku i wokół domku. A i zapomniałam Ci napisać, że Ty też ładnie wyglądasz na zdjęciu z Gabrysią. Jakbym nie wiedziała, ile ważysz to dałabym Ci z 20 kg mniej.
Michi - schudniesz - zobaczysz. Najtrudniejsza jest ta końcówka, o czym sama doskonale wiem, ale im wolniej tym lepiej. Nie daję Natalce mleka w nocy. Jak zaczęła przesypiać całe noce - czyli po 2 miesiącach (pierwsza przespana noc 30 czerwca) nie je w nocy. Ostatnie mleko ok. 20, a potem rano 6.30-7. Może Aaronek powinien zjeść trochę większą kolację?
A tak z innej beczki - to trochę nam się forum sypie. Gdzie jest reszta dziewczyn?

Kochane ja już jestem. Byłam na spacerku z Amelką, na zakupach i kawce z kumpelą.

Amelka ma podobny rozkład dnia jak wasze dzieciaczki. Co do jedzenia w nocy to u nas jeszcze nie było ANI JEDNEJ całej przespanej nocy. A np. dziś Mała budziła się chyba z 6 razy na cycka. Tak jak kiedyś płakałam, że nie mogę karmic piersią, tak teraz mam już tego dosyc. A najgorsze jest to, że Amelka już nie chce pic mleka modyfikowanego ale dziś spróbuję  ją wieczorem "przygłodzic" to może wkońcu zje. Wogóle z niej taki niejadek, mało co jej smakuje. Nawet kaszki już jej nie smakują:-/

 Martus- pracowita z Ciebie kobietka. Podziwiam!!!

Kochane ale co ma zrobic jak on je o 19:30 180ml i w nocy o 2 czy o 1-szej się budzi i jak zje to dalej śpi, a o tej 19:30 to nic więcej się nie da w niego władować bo zaciska buzie i odwraca, a kaszki tak samej nigdy nie cierpiał tylko łyżeczkę dodaje do mleka bo jak zagęsta to nie che, buuu
Wga dzis 65kg głupia mam to gdzies nie bedę sie nią stresować!!!
U nas z jedzeniem nie ma problemów, ale zawsze musi być nie więcej niż 150-180 ml - nieważne, czy mleko, czy kaszka, czy zupka. Tak już Mała ma. Dziś uderzyła mi się w czoło i nos. Uwielbia mój pokój, a że dużo książek i półek no się uderzyła jak chciała wziąć z wyżej półki 3 książki na raz. Bardzo płakała, ale zaraz była kąpiel i Natalka zjadła kolację i poszła spać. Waży już 9,5 kg, a ubranka nosi 78 lub 80.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.