- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2012, 13:55
Edytowany przez Dorotkaa88 12 lipca 2012, 17:09
25 czerwca 2012, 00:21
Dziewczyny, ale dajecie z tymi cwiczeniami, a Asia to juz wogole przebija wszystkich. Asia, podziwiam Cie za te brzuszki. Jak dzisiaj robilam brzuszki na silowni to przy 20tym przypomnialam sobie o Tobie, Ty dajesz 500 a mi ciezko jest zrobic 20.
Dziewczynki, ale jestem dzisiaj zmeczona, duzo pracy sie nagromadzilo na niedziele. Dorotka, masz racje ze majac swoja firme sa tego zalety i wady. Najgorsze jest to, ze nigdy z facetem nie mozemy sobie razem pojechac na wakacje bo zawsze ktos musi zostac w pracy. Pracujemy 7 dni w tygodniu, przewalone. Robimy na zmiane, raz ja dluzej spie, raz on. No ale, cos za cos. Poki jestesmy mlodzi to dajemy rade :)
Jutro staje na wage z rana. Mam nadzieje ze nie zrobi mi psikusa znowu bo sie wkurze.
Jestem z Was dumna ze tak ladnie dzisiaj cwiczylyscie. Ja nadrobie jutro, nie ide do pracy wiec nadrobie zaleglosci na silowni. Juz nie moge sie doczekac zeby dowiedziec sie o Waszych postepach w tym tygodniu. Trzymajcie sie cieplutko, zycze milej nocki
25 czerwca 2012, 09:38
Czesc Laski, co z Wami? Widze ze od wczoraj nikogo tutaj nie bylo. Ja wstalam raniutko, pomiary juz tez zrobione. Oto one:
Szyja - 3cm / bylo 32cm, myslicie ze mozna zgubic z szyi az 1cm, moze sobie cos zle zmierzylam
biust - 86cm/86cm
talia - 77cm/77cm
biodra - 91cm/ bylo 92cm :)
udo - 56cm/56cm
lydka - 35cm/35cm
biceps - 28cm/28cm
A moja nowa waga to 57.50kg bylo 58.50kg. Schudlam w tym tygodniu caly 1kg Jestem z siebie bardzo dumna.
25 czerwca 2012, 10:10
25 czerwca 2012, 10:11
25 czerwca 2012, 10:17
25 czerwca 2012, 10:48
Edytowany przez Larice 25 czerwca 2012, 10:50
25 czerwca 2012, 10:50
Dorotka, super! Gratuluje! Ciesze sie razem z Toba. Dobra robota. Tak trzymac.
Asia nie zalamuj sie, glowa do gory. Wydaje mi sie ze poprostu musisz cos zmienic w swojej diecie albo w cwiczeniach. Po jakims czasie organizm przyzwyczaja sie do tego wszystkiego i dlatego nie widac spadku na wadze. Moze od czasu do czasu pobiegaj sobie, bieganie jest dobre na wszystko! A na rowerku moze zamiast dlugi dystans, to postaraj sie krocej ale szybciej, albo na zmiane, 1min super szybko i 1min wolniutko. Mi tak caly czas radza na silowni. A co do diety, to moze postaraj sie jesc o godzinke wczesniej niz zawsze, lub odstaw chleb na tydzien. Ale prosze nie poddawaj sie! Jestem pewna ze ten tydzien bedzie lepszy. Glowa do gory! I do dziela!
25 czerwca 2012, 11:01
25 czerwca 2012, 11:19