12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
7 kwietnia 2011, 21:50
Aaaa to może ja się machnęłam gdzieś :)
Pyszny makaron jest z pomidorami z puszki i tuńczykiem :)
oj ja słyszałam że taki czosnek nieobrany "poddany obróbce termicznej" w środku jest taki słodkawy nawet i smaczny :)
Co do kakao to właśnie porady Zazowe mnie natchnęły :)
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
7 kwietnia 2011, 22:37
O taki czosnek jest pycha :)
Shizuś mam taki zamiar- zrobie doświadczenie i bede wiedzieć.
A ja po mleku mam gazy, więc staram się go spożywać jedynie w owsiance na śniadania.
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
7 kwietnia 2011, 22:45
Ale tutaj u Was miło i fajnie... ja dzisiejszy dzień spisałam na straty... fatalny i głupi i ogółem nie mam już nawet siły.
No i idę spać. Na szczęście miałam angielski i Was poczytałam, to przynajmniej skończył się miło....
I Shizuś mnie rozśmieszyła - na spotkaniu ma być fajnie, więc nie dietkujemy. Czyli wychodzi na to, że dietkowanie jest niefajne hihihihi Tylko jakoś jesteśmy od tego uzależnione hihihihi
No ale ja jestem całkiem za niedietkowaniem. A poza tym chyba jeszcze większa ze mnie maruda niż z Zazy dzisiaj więc uciekam. Echhh sobota pracująca... buuuu....
Papapa
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
7 kwietnia 2011, 23:39
Ojjj Linduś... może jutro jakos się wyrówna i nie będzie tak marudnie :)
U mnie tez sobota pracująca, bo brat przyjeżdża na weekend więc zostanie z laskami w domu a ja ide z mężowskim od pracy :/ całe szczeście tylko do 13.
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
8 kwietnia 2011, 00:07
u mnie cały week pracujący,
a na rano zaplanowałam zupe mleczną z makaronem więc idę spać co szybko wstanę hi hi hi :*
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
8 kwietnia 2011, 08:13
ooo widze że każda ma pracujący weekend bo ja tez w sobote ide do pracy na rano a w niedziele na noc....
Zwazylam i zmierzylam sie dzis, spadło tylko 0,6kg!! a ćwiczyłam codziennie oprócz środy!! toż to jest chamstwo!! chciałam więcej ale cóż trzeba się cieszyć z tego co się ma...wkurza mnie tylko to że jakbym zjadła dzis pizze na przykład to jutro juz by to 0,6 kg było więcej a na taki spadek musiałam pracowac cały tydzień!!
Ehh dziś to ja marudna jestem...spadam pracować bo sama jestem...
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
8 kwietnia 2011, 08:30
Dzień dobry!!!
Shizuś, ja też uważam, że to jest bardzo niesprawiedliwe!!!!! Ale skoro w cm Ci spada, to najważniejsze. Przynajmniej idzie zgodnie z planem. A pizzy nie jedz, bo pojawi się durna nadwyżka.
Czasami się zastanawiam, czy taka dieta to będzie styl mojego życia....chyba w sumie już jest...
Dobra uciekam, bo ja też zaczynam marudzić, a obiecałam sobie spojrzeć na świat przychylniejszym okiem.
Miłego dzionka!!!!
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
8 kwietnia 2011, 09:20
nie no pizzy nie mam zamieru jeść tylko mówię że jak się coś zje "zakazanego" to od razu to o co walczyło się cały tydzień idzie w sina dal...
- Dołączył: 2009-10-13
- Miasto: Shrewsbury
- Liczba postów: 5699
8 kwietnia 2011, 10:33
Dzien dobry ;) ja jeszcze w pizamie paraduje ale ide sie zaraz ubierac ;p w pracy nie bylo zle jakos ten motoryzacyjny sobie odpuszcze fajnie tam jest ale szefem glownym jest ta jebnieta szefowa jak sie na mnie patrzala loo matko jakie teksty buhahaha zaproponowala mi miesiac jako uczen za 250 zl
![]()
to tylko na paliwo mi sie zwroci. Ten ich syn tez tam szefuje on jest wporzadku ale jak ja mam patrzec na ta stara krowe ciagle to ja juz dziekuje wole zostac na spozywczym
![]()
Wczoraj zjadlam pizze ale byla pyszna mmmm ;p
w niedziele wybieramy sie nad jezioro na caly dzien kumpel ma tam domek
![]()
Za tydzien do Wawy jedziemy na roczek a ja jeszcze prezentu nie mam kupione ;/ ide sie myc pozniej zajrze do Was papa
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
8 kwietnia 2011, 10:54
a ja właśnie wstałam i jem śniadanie. ale zaraz sie zbieram do pracy ;(