12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
8 czerwca 2011, 16:34
Zazuś to trochę podejrzane, że zniknęło aż 400 zł ;/
Linduś, nie martw się mój też mnie nigdzie nie zabrał, poza polskimi górami i to z mojej inicjatywy. Zabrał za dużo powiedziane, bo płaciłam za siebie- właściwie powinnam napisać: zawiózł. Daj jakieś zdjecia z Madrytu, bo musiało być pięknie.
Shizuś, będzie dobrze zobaczysz. U mnie też psychicznie nie za ciekawie.
Milusia, jak masz napady to wcinaj hi hi hi póki masz wytłumaczenie :D
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
8 czerwca 2011, 19:59
Chciałam tylko powiedzieć, że właśnie sie przez mojego poryczałam. Przyszedł jakby nigdy nic, nawet sie nie przywitał, ja też nie miałam zamiaru. I moim zachowaniem dałam mu do zrozumienia, że coś jest na rzeczy, ale nawet nie zapytał. Chciał mnie udobruchać pizzą, a jak zapytałam czy idziemy czy nie to sie dowiedziałam "jak chcesz". więc sie wkurzyłam, zrobiłam mu kolacje a potem tak siedzieliśmy w milczeniu godzine. a jak zamkłam za nim drzwi to poszłam sie wyryczeć do kibla.
Chciałam mu powiedzieć co o tym wszystkim myśle, ale skoro go to nie interesowało to nie!!!!
A potem mu naisałam esa że jak sie przy mnie nudzi to nie musi przychodzić wogóle.
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
8 czerwca 2011, 21:02
jeju jak tak ma wyglądać moje życie to chyba zostane starą panną
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
8 czerwca 2011, 21:04
Beatko ja od dwóch dni ryczę przez mojego...najgorsze jest to że w pracy muszę udawać że wszystko jest ok;/
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
8 czerwca 2011, 21:06
a co do twojego to nie pisz mu tak zawikładnie tylko prosto w oczy mu wygarnij, i nie owijaj w bawełnę bo facet jest tak stworzony że jak mu wprost nie powiesz że ci coś nie pasuje to nie zrozumie!! powiedz że czujesz się zaniedbywana i niekochana i co tam jeszcze czujesz i chcesz więcej zainteresowania (szkoda że na mojego takie gadki już nie działają...) liczę na to że u Ciebie pomoże, jak mu zależy!!
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
8 czerwca 2011, 21:42
no kiedyś nie wytrzymam i mu to powiem, tylko że w chwili obecnej mam w pizdu nauki u licencjata więc on odbije piłeczkę że to ja czasu nie mam. ale i tak mu wygarne, tylko że dzisiaj jakbym się odezwała to chyba nie przestałabym ryczeć, a rodzice byli w domu i musiałabym się im tłumaczyć. jeszcze @sie zbliża i taki nastrój. najgorsze jest dla mnie to, że siedziałam przez cały week i pisalam prace i na zmiane ślimtałam, a on hulał na weselu i nawet nie miał czasu zadzwonić albo napisać. a dzisiaj przyszedł jakby nic się nie stało.
a jego matka taaaaaaaaaaaka pobożna i z bananem na mordzie pytała się mnie dlaczego nie ide na wesele. kutwa niektórzy wogole uczuc nie mają
Shizuś fajnie że do nich nic nie trafia, chyba im się wydaje że my jesteśmy ich własnościami, że jak masz obrączkę albo pierścionek to już ich nie zostawisz ;/
a druga sprawa, to sprawa Chorwacji- ze mną nie chciał jechać, ale jak brat jedzie to on też musi. A ja nie mam zamiaru usługiwać trzem facetom przez cały tydzień. I w dupie mam taki wypoczynek
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 1271
8 czerwca 2011, 23:38
oj dziewczyny bardzo Wam współczuje :( nie wiem co mam powiedzieć więc pomilcze... trzymajcie się :* jestem z Wami...
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
9 czerwca 2011, 16:10
Beatko tak więc skup się na licencjacie a potem rozwiąż sprawę z Menem bo jak On będzie myślał teraz że mu tak wolno Cię zaniedbywać to później/po ślubie będzie już tylko gorzej...
Mój wie, że mogę go zostawić mimo obrączki, ale raczej nie do końca w to wierzy...staram się ratować to co mam, lecz czasami tracę "cierpliwość"...od dwóch dni nie widzę nic pozytywnego...a rozmowy jak nie było tak nie ma...tzn takiej jaką ja bym chciała przeprowadzić...
- Dołączył: 2011-06-09
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2
9 czerwca 2011, 16:27
Wlasne polecono mi strone vitalii i chetnie sie przylacze,bo chcialabym zgubic jakies 10 kg,-
9 czerwca 2011, 18:02
Shizku napisz list i mu daj :)
Ja mam przerwę :) I jem kanapkę -.-'