12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
12 czerwca 2011, 11:09
Betka jak mnie ktoś drażni bo np. nie chce wziąć torby papierowej (a robimy wskaźniki) to mu wydaję np. 9 zł w 10 i 20-groszówkach :D A zawsze ich dużo mamy i z przymilnym uśmiechem przepraszam, ale nie mam inaczej :P
Shizku strasznie się cieszę!! To super wiadomość :D:D:D Oby już się nigdy nie kłóciło :)
A ja mam zakwasy w brzuchu, gości i okres, mimo, że jeszcze trzy tabletki powinnam wziąć, ale to chyba dlatego, że parę dni jednej zapomniałam i ją pominęłam..
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
12 czerwca 2011, 11:37
ja właśnie obcinam Mojego maszynką...tylko jest problem...mój brat zepsuł "kabel" i przy złączeniu z maszynką trzeba trzymać i jednocześnie golić...ciężko nam idzie a włosy wyglądają kosmicznie:D
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
12 czerwca 2011, 11:48
No ja też tak robie, ale pierwszy raz mi się zdarzyło że mnie ktoś za to oberwał.
U nas niestety nie można nie dać sobą pomiatać, bo jak się coś odpyskuje, powie nie tak, czy cokolwiek innego w kierunku klientów co może być "niemiłe" to dostaje się upomnienie albo wylatuje.
Kiedyś nawalony koleś rzucił w menadżerkę kością po kurczaku, a kierowniczka zamiast wezwać ochronę to wyszła z biura popatrzyła i poszła ;/
I tak właśnie szefostwo nas traktuje- jak najgorsze zło i robociki od czarnej pracy. Nawet nam premie pozabierali. Dlatego nienawidze tej pracy
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
12 czerwca 2011, 12:15
To Beatko pracuj bo musisz a w międzyczasie szukaj innej pracy:) może choćby w KFC jest lepiej??
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
12 czerwca 2011, 12:27
Shizuś tylko chodzi o to że wolałabym coś na miejscu, i nie z gastronomią bo mam już dość. Tak właśnie robię:) a zaraz zaś mykam do tego syfu ;(
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
12 czerwca 2011, 12:32
ja na 22 dziś do pracy...dla pocieszenia powiem Ci że ja wcześniej pracowałam w fast-foodzie tzn w kebabie i w międzyczasie szukałam pracy (bo tam nie dość że bez umowy po 10h nawet to i tak na kasie kiwał koleś) i znalazłam obecną, biurową!! Z dnia na dzień zrezygnowałam biorąc zaliczkę dzień wcześniej by się nie kapli że chcę odejść:D i takim sposobem, bez żadnych znajomości, z ogłoszenia pracuje w biurze 4lata...więc chcieć to móc:) szukaj Beatko, trzymam kciuki!!
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
12 czerwca 2011, 23:13
Shizuś a jakie studia skończyłaś???? chodzi mi o to czy mogę iść dalej na cokolwiek i pracować w biurze :p
dzisiaj mało sie nie poryczałam, nawet nie miałam czasu zmienić OB. no to zostawiłam wszystko i poszłam, a ludzie sobie musieli czekać przed kasą. Shizuś fajnie że Ci się udało:)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
12 czerwca 2011, 23:53
ja skończyłam turystykę ale tylko licencjata bo u mnie nie potrzebne wyższe studia to mgr juz nie chciało mi się robić;)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
13 czerwca 2011, 13:45
tylko wiesz...jak nie zaczniesz teraz to już później w ogóle się nie chce...