12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
25 października 2011, 12:58
Hej :D:D:D U mnie suuuuuuper wiadomość :D
Od wczoraj minus równiutko 1 kilogram hahah xD
Kurna u mnie to chyba bez ćwiczeń nie przelezie łeeee...... Ale wystarczy ruszyć dupsko i już mi wszystko się oczyszcza :D
Jak się obudziłam to myslałam o wycieczce po czekoladę, ale jak wlazłam na wagę to się odechaciało :P
Ja wczoraj ćwiczyłam przy 7 odcinku hahah :P Ktoś na forum dał linka i teraz będę oglądać wszystkie od początku :D
Ale mam humor! Taki, że szafka z naczyniami i przyprawami wymyta, drugie pranie dochodzi, lodówka rozmrożona i idę ją pucować właśnie :D
I lista zakupów zrobiona i potem po nie polecę ale już z Tomkiem :D
I wczoraj mu powiedziałam: "Kotek koniec pieczywka, bo nam zadki rosna, zaczynamy dietę i ćwiczenia i koniec tego dobrego" :P
No i biedny dzwonił że w pracy z głodu umiera, bo nie chciał drożdżówek kupować i pada :P
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
25 października 2011, 14:33
a ja się zaś pożarłam z mamą. co powiem to pyskuję i nigdy nie mam racjii!!! i jeszcze sie dowiedziałam, że nie wyobraża sobie mieszkać ze mna w przyszłości. Dlatego zaczynam oszczędzać, by jak najszybciej po ślubie się wyprowadzić, tylko nie wiem gdzie ;/
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
25 października 2011, 15:29
Beatko ja z moją mamą tez się ciągle kłóciłam jak tam mieszkałam, a odkąd się wyprowadziłam to luzz, super się dogadujemy:) oszczędzaj , a na mieszkanie kredyt można wziąć:)
Zazuś to choc kanapki temu Twojemu do pracy rób:) a sama ryżowe jedz:) ja dziś do pracy właśnie pieczywa nie brałam tylko wafle z czymś zjem:P
Poza tym fajny spadek masz!! ja nie mam nawet kiedy ćwiczyć a u mnie też bez tego ani rusz...
idę pracować bo mnie wyrzucą:P zajrzę wieczorem:P
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
25 października 2011, 16:28
a u mnie na wadze dziś 63,3 :) potem zjadłam śniadanie i zrobiłam ku p ke :D i dostałam @ czyli liczę na dalszy spadek :)
Shizku a nie jesteś głodna po tych waflach??? Ja zawsze myślałam że lepiej zjeść jakąś grahamkę niż takie wafle, bo zapycha na dłużej. A swoją drogą uwielbiam te wafle w czekoladzie :)
25 października 2011, 16:48
Becia przykro mi, że się pokłóciłaś z mamą.. Mimo to gratuluję spadku :)
A Tomkowi kupiliśmy chleb razowy :P
Ja też jem wafle i w miarę żyje, choć szybko robię się po nich głodna.....
Właśnie skończyłam ćwiczenia ;)
20 min steper, 1000 skakanka, 20 nożyce poziom, 20 nożyce pion-wiem, że mało, ale mięśnie mojego brzucha zapomniały, że istnieją, więc będę im przypominać powoli ;)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
25 października 2011, 18:00
jak mam do wyboru zjeść serek czy cos innego z waflem lub bez to wolę z waflami:) fakt trzymają krócej niż chleb/bułka ale na razie jak daję radę (aż 1 dzień dzisiaj:P) to nie będę chleba jadła;) a uwielbiam taki świeżutki z piekarni jak jadę rano po nocce z pracy pszenno-żytni z siemieniem
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
26 października 2011, 00:04
Mój mi wczoraj przyniósł wór jabłek, kupił mi taki ciemny chlebek pyszniutki, salse śledziową i moje ukochane pikantne papryczki. I niestety równie ukochane wafle z masą kajmakową. Myślałam że go udusze!!! No i wyszło że nie mam silnej woli. Uciekam spać bo cały dzień na uczelni się zapowiada więc muszę wyspać się hi hihi
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
26 października 2011, 09:10
Dzień dobry! Ja tylko daję znać, że żyję i uciekam do pracy!!!!
papapa
26 października 2011, 10:11
Hello :)
U mnie dziś zastój :P
Uwielbiam masę kajmakową!!! :D
Zabieram się za robienie pazurków, wymoczę stópki i zrobię sobie u rąk i będę piękna :D
- Dołączył: 2011-09-12
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 218
26 października 2011, 10:45
Hej, też się witam i uciekam coś porobić szlachetnego hahaha. Miłego dzionka Wam! :)