Temat: W lipcu bez słodyczy

Witam dziewczyny:)

Chciałabym po raz kolejny zaprosić was do kontynuowania walki ze słodyczami, tym razem w lipcu:)

Tak jak w poprzednich miesiącach  wspólna walka z największą zmorą większości z nas SŁODYCZAMI powinna pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.

Nie jedząc słodyczy nie tylko stracimy na wadze, ale będziemy też zdrowsze, dlatego myślę, że naprawdę warto, a wiadomo w kupie raźniej.

 

Do walki zapraszam od 01.07.2012r do 31.07.2012r, ale zapisywać się można od teraz:)

By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i wagę.

Potem co dzień za pomocą punktów podajemy czy w dany dzień zjadłyśmy słodycze czy nie.

 

Zasady są następujące:

Na start otrzymujemy 100ptk, za każdy dzień bez słodyczy dodajemy sobie 30 ptk, a za każdy gdy zjadłyśmy coś słodkiego odejmujemy 30pt i sumujemy wynik.

 

W miesiacu należą nam się tez dwa dni dyspensy, gdy możemy zjeść coś słodkiego i nie odjąć punktów, ale w ten dzień nie dodajemy też punktów.

Ja ów punkty umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który zebrał największą ilośc punktów i przy okazji stracił sporo kilogramów:)

1 lipiec 100  D
2 lipiec 130
3 lipiec 160
4 lipiec 190
5 lipiec 220
6 lipiec 250
7 lipiec 280
8 lipiec 280  D
Pasek wagi
08.07.2012 /+30/ 220 (5/3)
Pasek wagi
Witam was jak wam idzie?bo ja po dzisiejszym dniu mogę mieć wyrzuty sumienia:( zjadłam ludka-big milka, kilka cukierków trufli i dwa ciastka;( tracę motywację;( chyba dlatego że tracę cierpliwość i nie widzę efektów.poradzcie coś. Dziś korzystam z dyspensy i mam 240pkt.
Pasek wagi
Sorry mam 280pkt skoro korzystam z dyspensy.
Pasek wagi
Współczuję - takie wyrzeczenie. Ja tam jadam słodycze. Moje wypieki nie mają sobie równych. I chudnę. Życie może być słodkie...
Nie ma czego współczuć, ja bez słodyczy czuję się lepiej i to nie jest akurat dla mnie żadnym wyrzeczeniem.. ;)
Pasek wagi
To w takim razie sobie współczuję, ach, co ja mówię - teraz nie, bowiem nie przekraczam norm, a życie jest tylko jedno, dlatego jadam słodycze domowej roboty. To przypadek czysty, że tu jestem, a skoro jestem, to korzystam z praw przyrody i rozkoszuję się niebem na moim podniebieniu. Przyjemność najważniejsza. Jeaaa.
08.07 - 220
08.07 340 ;)
7.07 250

8.07 280

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.