16 listopada 2009, 00:06
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:28
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
16 maja 2010, 10:24
Tak, wszystko na raz... a głowę rozbiłam o szafkę. Mój kocik mnie wystraszył, wróciłam z pracy i myślałam, że gdzieś śpi a ona nagle wyskoczyła się przywitać ja za szybko się ruszyłam i o kant szafki w kuchni się walnęłam.. na szczęście tylko przecięłam i guza mam.. nie trzeba nic szyć ani nic w tym stylu.. tyle dobrze.
Bo przy tylu kłopotach to jeszcze tego byłoby mi brak.
16 maja 2010, 10:30
oj... zawsze tak jest ze problemy spadaja na raz nam na głowę... Łatwo byłoby powiedzieć nie martw się, ale wiem że to nic nie zmieni:(
Ale prawdą jest że wszystko się ułoży :* I jak zawsze po pochmurnym dniu wychodzi słońce, tak zawsze po złych chwilach wraca szczęście :*
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
16 maja 2010, 11:37
Dzięki Kasiulka ;) Wiem, wiem.. z czasem wszystko gdzieś tam się rozwiąże.. choć nie wszystko.
Osoba, której wiele od siebie dałam, której ufałam i która byłaby jedną z ostatnich osób, których bym o to podejrzewała.. jako pierwsza się odwróciła plecami.. oczywiście najpierw sprowadzając mi kłopoty na głowę. Przez 2 dni nie mogłam uwierzyć, że ona, dopytywałam, dowiadywałam się, żeby znaleźć jakieś wytłumaczenie.. teraz już nie ma cienia wątpliwości. Zrobiła to, bez żadnych zahamowań. Trudno... tacy już są ludzie.. dwulicowi.
16 maja 2010, 12:06
niczym w filmie... :/
Trzymaj sie kochanie!:* Niestety ludzie tacy są... :(
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
16 maja 2010, 12:24
Ja jestem byczyca ! Ja się nie poddaję, ja nie zapominam... teraz nie mogę zrobić nic, dopóki sytuacja się nie uspokoi.. ale ja poczekam ;)
Ja nie wybaczam.. nie takie rzeczy.
I zawsze sobie radzę, więc dam radę ;) Dziękuję za wsparcie ;) Chociażby duchowe.. to czasem wiele, gdy nie wiesz już kto jest kto w najbliższym Ci towarzystwie.
- Dołączył: 2009-07-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2709
17 maja 2010, 10:18
Oj Raijaa bidulko Ty moja! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Co ja mówię - na pewno wszystko będzie dobrze!:*
I dobrze mówisz - byczyce się nigdy nie poddają, i nie dają sobie w kaszę dmuchać :D
17 maja 2010, 10:40
to tak jak skorpionice xD
17 maja 2010, 10:39
Chyba zacznę robić a6w :] muszę się ujędrnić... :]
- Dołączył: 2007-04-20
- Miasto: Lisboa
- Liczba postów: 1175
17 maja 2010, 13:21
oj swiete slowa :)
hehe bo ja tez jestem byczyca :D