© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 listopada 2009, 00:06
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:28
18 listopada 2009, 23:50
19 listopada 2009, 08:40
Moja droga, taniec to równie wspaniały czynnik na odchudzanie jak i każde inne ćwiczenia. Wtedy pracuje całe Twoje ciało... Zresztą postępy na paseczku są i z tego trzeba się cieszyć. To jest największa motywacja, jeśli widzi się efekty - ślimaczek ślicznie zmierza do "mety" 
.
Wczoraj miałam trzeci dzień ćwiczeń i drugi A6W, ale przegrałam. Mam taki ból żeber że wczoraj dałam radę zrobić tylko A6W. Ale prócz tego miałam prawie cały dzień biegania i załatwiania spraw w urzędach. Więc na denerwowaniu się z urzędnikami i lekarzami oraz starszymi babciami, które nie rozumieją napisu na drzwiach "rodzice z małymi dziećmi mają pierwszeństwo".Nerwy też pomagają w odchudzaniu 
. Tak więc dziewczyny - dzisiaj czwarty dzień - wierzę w Was... nawet bardziej niż w siebie, miłego dzionka
19 listopada 2009, 09:57
19 listopada 2009, 10:34
Moge jeszcze ja????
wiek: 25 lat
wzrost: 170
waga poczatkowa: (19.11.2009): 87,6 kg
waga koncowa: 60 kg (oby...)
a zdjęcie dodam na dniach o ile mnie przyjmiecie
19 listopada 2009, 12:38
19 listopada 2009, 13:21
19 listopada 2009, 14:42
19 listopada 2009, 16:31
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:38
19 listopada 2009, 18:20
19 listopada 2009, 20:23
Soniqua-moje gratulacje!! Kawał dobrej roboty za Tobą!! Powiedziałabym nawet,że ciężkiej
Edytka1315-a urodzinki Twoje czy chłopaka?
Jak się trzymacie dziewczynki???
