- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
15 lipca 2012, 12:52
cześć dziewczyny :)
ja forum jest już mnóstwo wątków, ale większość z nich trwa od dłuższego czasu i dziewczyny się zgrały i tematy same im się kręcą :) ciężko się "wbić". Ja mam przed sobą jakieś 40 kg do zrzucenia i ochotę na nowy wątek, gdzie też uda nam się stworzyć coś własnego :) którą chętna do przyłączenia się?:)
- Dołączył: 2006-12-01
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 254
15 lipca 2012, 13:03
ja bardzo chętna:) mam 16 do zgubienia ale obecnym celem jest waga 80 kilo. Wczoraj waga wskazywała 90,5:) cieszę się bardzo:). U mnie jest to delikatnie gdyż karmię- maluch ma miesiąc i 4 dni. Więc jem dużo ale zdrowo. Niby brakuje mi 3 kilo do wagi sprzed ciąży ale brzuch i wszystko na to nie wskazują z resztą zaczęłam z balastem.
- Dołączył: 2006-12-01
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 254
15 lipca 2012, 13:06
coś mam popieprzone z paskiem. Bo po urodzeniu pierwszej córki też się odchudzałam z vitalią. Teraz zaczęłam z większą wagą a jakoś stara nie chce mi z paska zniknąć.
15 lipca 2012, 13:08
ja też chętnie mimo, że się odchudzam juz 2 tygdonie, ale od jutra zamierzam nie jeśc słodyczy bo w tym tygodniu ograniczalam :)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
16 lipca 2012, 10:00
cześć dziewczyny :) witam serdecznie :)
Bumer gratuluję maluszka :) i rozumiem skąd te ograniczenia :) a wcześniej odchudzałaś się z dietą vitalii?:)
Shanteel i jak ostawienie słodyczy?:) dajesz radę?:)
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto:
- Liczba postów: 48
16 lipca 2012, 22:10
chętnie do was dołączę. W grupie raźniej.
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
16 lipca 2012, 22:12
xSayuri witam serdecznie :) widzę, że też masz ambitny plan przed sobą jeśli chodzi o zrzucenie kilogramów :) to Twoja pierwsza przygoda z vitalią?:) jesteś na jakiejś konkretnej diecie?:) jakie ćwiczonka lubisz?:)
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto:
- Liczba postów: 48
16 lipca 2012, 22:18
To nie moja pierwsza przygoda. Kilka razy się odchudzałam, najwięcej zrzuciłam 15 kg, z 75 kg zjechałam na 60 kg, potem wszystko przepadło i przez moje obżarstwo i nie zwracanie uwagi na wygląd kilogramy wróciły a nawet więcej niż było kiedykolwiek. Teraz zaczynam od nowa. Na razie nie ćwiczę, bo mam szwy założone na nodze. Jak wyzdrowieję zacznę na orbitku i brzuszki, spacery.
Co do diety to moją ulubioną jest Dieta Dukana, więc na niej będę.
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Slask
- Liczba postów: 545
19 lipca 2012, 00:05
xSayuri a dobrze się czujesz na diecie Dukana? Ja też jej próbowałam i długo nie mogłam na niej wytrzymać. A co gorsza strasznie mi się pogorszyła po niej pamięć :( mam nadzieję, że ze zdrówkiem wszystko ok - bo piszesz o szwach :) to czym się teraz zajmujesz?:) siedzisz w domku?:)
- Dołączył: 2011-12-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 122
19 lipca 2012, 01:01
Cześć :) Czy mogę dołączyć?
Odchudzałam się przez pewien czas, a może raczej gadałam że sie odchudzam...
Od dziś się odchudzam pełną parą :)