- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lipca 2012, 11:33
28 lipca 2012, 21:11
29 lipca 2012, 08:16
Skończy Ci się okres i waga poleci w dół ^^ Myślę, że dość szybko uporasz się z 8 z przodu :) I będziesz tak zmotywowana że kolejne 10kg to będzie pikuś XO Ja dzisiaj się ważyłam to wyszło 85,1kg, więc też leci w dół z dnia na dzień. A najfajniejsze jest to że czuję się lepiej, zamiast zmęczenia, czuję jak wraca mi energia Już za 3 dni jadę na Woodstock to wykorzystam tę energię na dzikie densy i świetną zabawę. Trochę się jednak obawiam tych 5 dni tam, bo wiadomo zdrowego pożywienia to będzie mało, oczywiście nie będę jadła jakiś świństw typu zapiekanki czy frytki czy coś w tym stylu. Bułka z pasztetem co najwyżej i pierogi ruskie na zimno xo ale to też ma tłuste kalorie. Choć i tak gorzej z alkoholem ^^ Tego się 'niestety' tam nie kontroluje, Woodstock to Woodstock w końcu. Ogólnie tam nie bardzo się chce jeść, więc tyle mam nadziei, że to co zjem i wypiję szybko spalę w porywach dobrej zabawy, śmiechu, dzikich densów i w ogóle XO Trzymajcie za mnie kciuki, żebym tam nic nie przybrała, a ostatecznie nawet spaliła Koczowniczemu życiu też trzeba wyjść na przeciw ^^ A po zeszłym roku wiem, że warto.
29 lipca 2012, 08:17
oj dziewczynki dzięki za słowa wsparcia! dam rade! dalej walcze! wiem ze cel predzej czy poźniej osiągne!
30 lipca 2012, 08:26
30 lipca 2012, 08:39
Edytowany przez maaaj 30 lipca 2012, 11:27
30 lipca 2012, 11:05
30 lipca 2012, 15:02