Temat: DZIEŃ KOBIET 2010 w mniejszym rozmiarze. Start 04.01 do 08.03

ciacho - mój demon nie był niedietetyczny... dietkowała i cwiczyła a efektów brak było... stad moje rozterki...

Ale bede ta dobra i niech dla Ciebie bedzie 51%, a dla mnie reszta

noooooo ale poruszenie na forum, ale chyba jeszcze tu będziemy pisać co???

oczywiscie:) nie widze inaczej ;)))

ech pierwsze koty za płoty może w następnej akcji pójdzie mi lepiej

umarłam!!!

http://www.youtube.com/watch?v=BnkY5ZqbbGg

 

 

A ja jestem umowiona z kolezanka zaraz i idziemy na zakupy i sobie chce torebke kupic. mam nadzieje, ze mi sie spodoba jakas. A kolezanka bardzo madra jest bo jej troszke o swoich smutkach poopowiadalam i ona zaraz mi pierwsze co powiedziala to ze jem bo jestem smutna i ze jak jem to jestem szczesliwa. Niby to wiedzialam ale fajnie to od kogos innego uslyszec. Bo dla jasnosci to ja nie wiem skad sie moje smutki biora. I jeszcze do tego moj demon siedzie mi gdzies w glowie i marudzi, ze ta slaba na diete jestem, ze nie dam i tak rady. Kurde Dziewczynki ja wiem, ze to jest tak lekko napisane ale uwierzcie mi, ze ja sie klade spac i jest mi smutno, ze marnuje swoje zycie na nicnierobieniu, ale caly dzien mam w glowie tylko to ze za slaba jestem, psychicznie i fizycznie. I nie wiem dlaczego tak jest. Cholera ja w metrze siedzialam i lzy mi do oczy naszly bo mi sie tak smutno zrobilo, ze tyle zmarnowalam i ze sily nie mam na zmienienie czegokolwiek, na dietkowanie. I na prawde nie wem co jest podlozem tego wszystkiego bo sie mi w zyciu wszytsko uklada. wszyscy sa szczesliwi, zdrowi. Ja mam oparcie w moim kochajacym partnerze i prace mam i pieniazki, zadnych problemow. Wiec dlaczego?? Dlaczego nie potrafie sie w kupe zebrac i byc znow dawna Justyna, pelna checi, szczescia, zapalu, radosci zycia, optymizu. Cholera jak mi tego strasznie brakuje. Tej starej poczciwej czerpiacej z zycia pelnymi garsciami Justyny.

Oj cala powiesc mi z tego wyszla. Przepraszam

Irenka dobre :)))

ciacho to brak słońca