- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto:
- Liczba postów: 190
10 sierpnia 2012, 15:15
Witam weekend to bardzo trudny okres dla diety ilekroć ja zaczynam właśnie w ten czas często z nią zrywam. Czy tylko ja ma taki problem ? Jeśli nie to zapraszam może pospieramy się w te ciężkie nadchodzące dni
Ja zaczęłam swą kolejna w czwartek czyli dziś dopiero drygi dzień chce do końca sierpnia zrzucić co najmniej 3 kg
- Dołączył: 2012-05-27
- Miasto: Biała Droga
- Liczba postów: 818
10 sierpnia 2012, 16:09
ja zawsze w sobote robie sobie wolne :D.....tzn....w dzien jem mniej zeby wieczorem (20 -21) zjesc cos(saltka, pizza, gyros,caistka lub owoc) wypic piwko z ukochanym:) a co:) ..... i jemu jest milo ze mozemy tak razem posiedziec i sobie jesc i pic i sie smiac:).....chudne moze wolniej ale za to jestem szczesliwa....a od niedzieli do kolejnej soboty dalej dietka i 2h silowni: codziennie uparcie)
Edytowany przez NotForYou 10 sierpnia 2012, 16:10
10 sierpnia 2012, 16:24
e tam ja pracuje w weekend zwykle to i nie mam kiedy jeść ..;p jedyny kryzys zdrowego odżywiania jest przed okresem czyli u mnie niedawno..