25 lutego 2010, 21:10
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_5ae50d7fbf6639262b186ae74900267c.jpg)
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_c75b6bf0a128c12abada2b44b8b65ede.jpg)
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_6825870fcce0051f6462d59add946d57.jpg)
Kochane tak jak w temacie - nie chodzi mi o to ,zeby stworzyc grono " jednej diety" , czy "jednych cwiczen" - raczej, zeby znalezc koleznki / kolegow, ktorzy beda sie nawzajem wspierac, motywowac, czuwac .... Poszukuje "straznikow" dla mnie. Czy jest ktoras chetna?
Edytowany przez 19 kwietnia 2010, 22:27
1 czerwca 2012, 21:53
jestem, ale ... byłam w środę u dentystki, zrobiła mi zęba, boli do teraz !!!
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
1 czerwca 2012, 22:37
ja też jestem:) ostatnio wzieło mnie na porządki i całe dni sprzatałam i tym sposobem 4 worki do kosza poszły:D
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
3 czerwca 2012, 18:19
nieźle dziewczynki.
ja wrocilam od mego.
jutro makijaż próbny ślubny nie chce mi sie jechac :D
no i moze by zdjęcie zrobil do dyplomu
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
3 czerwca 2012, 22:14
ooo to fajny dzień Ci się zapowiada:)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
4 czerwca 2012, 09:34
e tam ;)
przełożyłam to na jutro bo dziś mam lenia ehh
i ta pogoda taka mało orzeźwiająca
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
4 czerwca 2012, 10:10
haha oj Ty leniuszku:P
nie ciekawa jesteś jak będziesz wyglądać?
a ja w lipcu muszę iść sama z chłopakami na wesele:(
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
4 czerwca 2012, 12:14
sama wizja makijażu w sumie przyjemna ale potem jeszcze do zdjęcia do dyplomu ;/ a to już z tym gorzej
nie lubie
o to do kiedy maż posiedzi za granica?
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
4 czerwca 2012, 18:44
Hihi Ania a co złego w zdjęciu do dyplomu? zdjęcie jak zdjęcie:)
No narazie jest do końca lipca ale prawdopodobnie będzie zjeżdzał na wesele brata czyli w połowie sierpnia:P
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
4 czerwca 2012, 21:46
no to jeszcze trochę czasu.
ja bym uschła heh.
a Ty jak z tym dajesz sobie radę?
przyzwyczaiłaś się pewnie trochę
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
4 czerwca 2012, 22:14
no przyzwyczaiłam się:) co więcej po tych zawirowaniach jakie mi zaserwował (nie pamiętam czy wspominałam) to szczerze nawet mi lepiej kiedy go nie ma:P