- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
27 sierpnia 2012, 21:40
Witam Was ![]()
Pragnę założyć grupę wsparcia, która będzie prężnie prosperować ;)
Celem kluczowym jest pozbycie się brzydkich fałdek z brzucha oraz boczków.
Program działań ustalony zostanie wspólnie, bazując na Waszych doświadczeniach a tym samym radach :)
Zapraszam serdecznie.
Edytowany przez Anuusia007 5 grudnia 2012, 10:00
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
16 marca 2013, 15:23
niop domowej :))tylko 4 łyżki cukru hihi no i osobno już do kruszonki
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
16 marca 2013, 17:12
dzieki laski :)
jesli chcecie przepis to inspirowalam sie tym z kotlet.tv ale troche zmienilam
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
17 marca 2013, 19:19
Hello laseczki
Wiedziałam, że prędzej czy później to nastąpi.
Ale na moje szczęście nastąpiło szybciej niż myślałam, bo jeszcze wiosna nie przyszła :P
Znienawidziłam siebie za to, że jak zwykle zawaliłam osiągnięte rezultaty.
Nop ale po szoku i już wykonanych ćwiczeniach mówię śmiało i z radością, że
WRÓCIŁAM DO GRY!
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
17 marca 2013, 22:26
No i bardzo dobrze :) tak trzymać Anuusia!! :) u mnie niestety strasznie źle :/ non stop cos jem ;/ aż mi niewygodnie siedzieć,tak mi ciężko ;( a to wszystko z nudów :(
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
18 marca 2013, 10:00
serafinka, pomyśl że puchniesz i niedlugo nie zmiescisz sie w swoje ulubione ciuchy.
u mnie podzialalo.
marzy mi sie popasc w nalog cwiczeniowy - twisterowy, hulahopowy albo aerobowy - cokolwiek byle nie posadzic bezczynnie dupska.
demotywatorem w moim otoczeniu jest moj maz, ktory posadzi dupsko przed kompem i wpieprza cos zawsze - a to cuksa a to ciastko itp
gdyby ruszyl dupe to by zawsze wieksza motywacja byla no ale... hehe faceci...
ale nie zamierzam sie dac wysysac z pozytywnej energii
nie wiem czemu, ale juz czuje wiosne hehe
moze to te sloneczko tak dziala:)
ide zaraz pohulać sobie z muzyczką
![]()
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
18 marca 2013, 13:51
Dzis jest troszkę lepiej - na sniadanko zjadlam omlet z pomidorem, poźniej kawka obowiązkowo :) kisiel z siemienia i jabłko :) i nie jestem głodna, mojemu ugotowałam zurek, bo chciał :) a ja jakoś nie mam ochoty na niego :)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
18 marca 2013, 15:53
siuper serafinka :)
ja już zdążyłam poćwiczyć - poł godz hula i 10 twistera
do tego 50 min prasowania a spocilam sie mega :D
wlasnie pieke muffinki memu hehe zobaczymy co to wyjdzie
ps mam pytanie, co mogę zjeść na kolację? coś z białkiem - a nie mogę mlecznego bardzo - tylko kefir wchodzi w gre ewentualnie jog.natural
18 marca 2013, 17:55
a ja dzisiaj zjadłam AŻ 7 KANAPEK Z NUTELLĄ
![]()
![]()
do tego 2 duże talerze zupy pomidorowej z makaronem i serek danio . Mama wczoraj kupiła nutelle , nie jadłam jej chyba z 7 lat i jak się rzuciłam to masakra , opieprzcie mnie
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
18 marca 2013, 18:45
angellisia haha :D
dobra jesteś - pojemna
![]()
dupsko Ci utyje od tego i bebzun i będziesz antyseksualna dla swego mena :P
węglowodanom stanowcze NIE!
![]()
a ja stwierdziłam, że musze zacząć jeść jajka.
więc dziś na kolację kosmiczne kanapki: jajko, papryka, pomidorek, lodowa, kiszony i mniam
![]()