Temat: Grupa wsparcia - brzuch

 A ja dziś szalałam, zrobiłam chyba ze 300 pół-brzuszków, do tego abs,10 minut na brzuch z Mel, 1,40h na rowerku, 30 a może 40 minut hula-hopa. Ale muszę wyglądać dobrze na weselu!!

ewelka16 mega motywacja - wesele ;) ja niedawno miałam swoje hehe no i też sobie powzięłam cel i udało mi się zgubić troszkę, żeby kiecki nie przerabiać ;)
no ale teraz jakoś wszedł mi mały kg. niby mało ale jak ja to czuję hehe.

ja za chwilkę będę hulała ;) czekam na film bo jakoś łatwiej tak - czas szybciej leci

ja mimo wszystko poćwiczyłam:D i na miłe zakończenie treningu wziełam zumbe:D

No wesele to bardzo dobra motywacja:D
Ania to miłego hulania:D

Ja od niedzieli na diecie.Powiem wam ze nie chce mi sie jesc wogole. Moze tez dlatego ze nie mam czasu, a może ze mam  duzo na glowie- obrona mgr i moj synek poszedl dzisiaj drugi dzień do przedszkola. Gorzej to przezywam niz on.:(

alaiks- niejedzenie jest gorsze niż jedzenie małych posiłków co jakiś czas. Wiem co mówię, bo to przerabiałam... nie jadłam nic, albo po 500kalorii (chyba 2 lata temu jak się odchudzałam) i mi wróciło, bo byłam głodna... wiec jadłam:P

dotek  - brawo za determinację

alaiks - nie przezywaj kobietko :) da sobie radę chłopak, zapozna sobie qumpli no nauki i zabawy :)

ewelka - racja z tym niejedzeniem nawet w tv reklame zapodali jedzenia 5 posiłków dziennie hehe

a ja pohulałam 50 minut i na dziś jeszcze 10 minutowy trening na brzuch który mi nieźle daje w kość

a ja dostałam @  i mi przybyło z powrotem 1 kg   i brzuch mam jakbym przynajmniej była w 5 msc ciąży . więc z ćwiczeń na razie nici, bo nie chce być ciągle na tabletkach przeciwbólowych . choć  teraz znowu zmienił się mój styl odżywiania i co najważniejsze pory . bo potrafię przyjść ze szkoły , zjeść obiad ok 16-17  i tak cały czas dojadać aż do 22 niekiedy   ale po obiedzie jem same warzywa , owoce i jogurty .

owoce, warzywa są ciężej trawione i nie powinno się ich jeść w porach wieczornych. najlepiej tak do 16 żeby organizm miał czas przetworzyć a tym bardziej przy @ trzeba coś lekkostrawnego kuszać ;)

Anuusia007- nie martw się, też miałam apetyt na jedzenie, teraz jakoś samo mi przeszło, to chyba my kobiety tak mamy, dotek86- też bardzo lubię zumbe, ale niewiele jej ostatnio ćwiczę, a mianowicie tańczę

A ja wczoraj poćwiczyłam to cardio i jeszcze zrobiłam 50 brzuszków, po 15 skośnych i po 15 z podniesioną nogą, była też żabka i unoszenie nóg na zmianę. Na więcej nie miałam siły, bo katar i gardło jednak ciągle mi doskwiera.