- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2012, 22:57
"21" AKCJA 6-TKOWA!
YESienna odNOWa
6-tkowa AKCJA
1września - 1 grudnia 2012
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
5. Chcesz schudnąć w ciągu 3 miesięcy przynajmniej 6kg?
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL 6-tkowej akcji (13 tygodni) nr 21:
zrzucić MINIMUM 6 kg
Zapisy do 2 września 2012 (niedziela) do godz.23:59 - podanie aktualnej wagi
Ważymy się najlepiej w sobotę rano i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietę.
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 8 września wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
W tej akcji wracam do odchudzania ;)
Chudniemy razem?
YES!!! NOW!!!
5 września 2012, 09:07
5 września 2012, 09:11
5 września 2012, 09:27
5 września 2012, 09:48
jak to mówią modelki - nie jedzą przez całe zycie
ja dziś zobaczyłam kolejne wahnięcie na wadze
5 września 2012, 09:56
witam środowo :)
i ja przeżywam pierwsze dni września. W tym roku mam w zestawie 5-latki w przedszkolu i 2 klasę w podstawówce. Mały płakał pierwsze dwa dni a starszy powiedział że już nie chce chodzić do szkoły. Na mnie też spadło dużo nowych zadań Będę pracować w trzech różnych miejscach i nie wiem jak to wszystko ogarnę. Z drugiej strony wiem jednak, że im więcej mam na głowie tym się lepiej organizuję :)
Co do diety to nie szaleję i nie ustalam sobie wielkich ograniczeń. Wolę wolniej a skuteczniej. Weekend obył się bez wpadek i zakończyłam go notując niewielki spadek wagi.
Wiem, że nie mogę czekać aż ktoś odchudzi mnie lub zrobi za mnie ćwiczenia. SAMA muszę o siebie zadbać i MUSZĘ to zrobić nie szukając WYMÓWEK i nie pozwalając sobie na zrzucanie winy na innych czy na okoliczności. Łatwo powiedzieć: wszystko przez ten weekend, albo było dobrze tylko wieczorem najadłam się po uszy...
Jak się uprzecie i naprawdę będziecie chciały schudnąc to, to zrobicie! Wybierzcie sobie CEL i się NIE ROZPRASZAJCIE. Mam taki cytat, który ostatnio tłucze mi się po głowie i przywołuje mnie na dobrą drogę:
"Bierz pełną odpowiedzialność za stan swego sumienia, serca i życia. Jeśli coś ci się w tobie nie podoba, tylko ty możesz to zmienić. Zrób to. Jeśli coś ci się w tobie podoba, tylko ty możesz to rozwinąć. Zrób to. Taka odpowiedzialność to klucz do wolności. I pokoju serca Fabian Błaszkiewicz SJ
5 września 2012, 10:00
Desperatko fajnie Cię znowu czytać :) a tak na marginesie to chyba jeszcze nigdy nie różniło nas aż tyle kilosków. Tylko pamiętaj - nie idź w moją stronę! Ja przybiegnę do Ciebie
5 września 2012, 10:13
5 września 2012, 10:17
hehehehe dziewuszki nie polecam aż takiego drastycznego kontrolowania wagi!!
"Bierz
pełną odpowiedzialność za stan swego sumienia, serca i życia. Jeśli coś ci się w
tobie nie podoba, tylko ty możesz to zmienić. Zrób to. Jeśli coś ci się w tobie
podoba, tylko ty możesz to rozwinąć. Zrób to. Taka odpowiedzialność to klucz do
wolności. I pokoju serca Fabian
Błaszkiewicz SJ
ja też nie będę wchodzić na wagę codziennie tylko raz na tydzień lub co 2tygodnie
Edytowany przez MonaLisa22 5 września 2012, 10:19
5 września 2012, 10:25