- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
28 lutego 2010, 18:54
Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
Edytowany przez kuleczka82 28 lutego 2010, 18:57
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
16 marca 2010, 11:32
Super! razem zawsze łatwiej!
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
16 marca 2010, 11:33
O witamy ale się robi grupa ale w grupie siła .
A na jakich dietkach jesteście kobietki?
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
16 marca 2010, 11:36
Ja dopiero zaczynam kolejną walke ze zbędnymi kilogramami i mam nadzieje że teraz będzie sukces.Postanowiłam spróbować zelixy z dietą niskokaloryczną.
16 marca 2010, 11:38
To powodzenia:)Trzymam kciuki za sukces:)
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
16 marca 2010, 11:43
Marika bez zelixy też się uda naprawdę 5 posiłków 3 większe 2 małe typu jogurt z musli i dasz radę zelixa wykańcza kumpela brała bo jej stawy siadaly no jest jej trochę lekarka jej przpisła potrfiła na tych tabletkach prawie nie spac wstawała prasowała do 2-3 wnocy a już o 6.30 była na nogach dopaly ją problem z sercem i musiała odstawić no i efekt jo jo teraz ,gadam do niej i gadam że jej pomogę ,żeby umawiać się na spacery ale ona nie dupa w samochód i 500 m do sklepu .
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 222
16 marca 2010, 12:03
hej, mialam byc dzisiaj dopiero popołudniu, ale bateria w aparacie mi padła mi musialam wracac z biblioteki. Jutro pojde znowu,. Cos czuje ze w tym tyg zbyt dużo na siłownie nie pochodze :(.
Witajcie Marika i Ewa :).
Marika ja w tamtym roku byłam 2 miesiące na zelixie, trudno mi powiedzieć czy warto bo nie mialam zadnych skutków ubocznych ale też nic m nie pomogło :(.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
16 marca 2010, 12:06
Renatko napewno masz racje ale ja już próbowałam tyle diet i czasami udało sie troche schudnąć ale nie mogłam dotrwać do wymarzonej wago potem popadałam w rozpacz i z tego powodu rzucałam sie głównie na słodycze i kilogramy wracał.Tyle sie naczytałam o tej zelixie że postanowiłam spróbować chociaz wiem że to prawdziwe świństwo które wycofali ze sprzedaży ale mi tak zalerzy na schudnięciu że postanowiłam spróbować i narazie czuje się dobrze.A Ty długo sie już odchudzasz? na jakiej dietce jestes?
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
16 marca 2010, 12:57
Ja jestem na MŻ od końca stycznia .A ile czasu już bierzesz tą zelixę ,wiem ,że koleżanka do 2 tygodniu wogule nie czuła ,że ją bierze dopiro później dostała pałera .A na chętki slodyczowe wystrczy brac chrom .