Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.

leć leć, ja mam chwilkę czasu jeszcze na 13 na rehabilitacje mam

na razie na śniadanie zjadłam serek danon

narazie muszę pozałatwiać zaległości z zeszłego roku bo miałam chłopców zarejestrować do kliniki pulmonologii ale jakoś mi uciekło i teraz muszę zarejestrować ich tam do kliniki i do nas do pulmonologa

Kubie astma się odezwała no i teraz sobie przypomniałam o tych całych klinikach


dziś leki za 90 zł, kurde niby nic nam nie mam ale leki niektóre są nam potrzebne
ostatnio mijamy się ciągle no trudno, ja jeszcze posiedzę i poczekam na was

jeeestem :)

wieczorem na wadze 61,5 :)

jupi , mam nadzieję że rano będzie mniej :)


Pasek wagi
Hej Słonka  Ja od dziś rozpoczynam kolejny etap mojej dietki :) Proszę mnie ładnie wspierać i motywować  Znowu warzywka i owoce, zobaczymy jak długo wytrzymam :) chciałabym minimum 2 tygodnie.... na wadze dziś 62,4 kg. To na tyle bo za jakieś 20 minut zmykam do pracy, mam 12-22 :((( i cały tydzień popołudniówki  TĘSKNIĘ ZA WAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witaj Natusiu, ja też za wami i za Tobą tęsknię już wcale nie gadamy tylko wpisy pojedyncze robimy

waga stoi dziś 3 dzień protein a ona stoi jędza ale mam @@@@@@@@ to pewnie dlatego ale jak nie widzę efektu to mnie wkurza

śniadanie o 6.30 serek danon mały

 główne śniadanie 11.00:  kiełbaska z fileta i serek wiejski i ogórek kiszony

obiad: udko z kurczaka i jogurt naturalny

kolacja: jogurt naturalny lub jajecznica na mleku jeszcze zobacze

jak jutro waga się nie ruszy wyciągne jej baterie

Czeesć laseczki jakoś nie mam ostatnio natchnienia na wpisiki...czuje sie przeziębiona mam zatkany nosek,katar i boli mnie gardełko:(Nati ja też tęsknie za wami ale jakoś wieczorkiem mam nygusa i o 21 leże w łózeczku...Aniu waga nawet na białku troszkę stoi ale po następnych warzywkach powinna ruszyć z kopyta:)Mi dzisiaj spadło 400g...Czyli mam 84,6kg...Buziaczki pa:)
Oczywiście wspieram Cię Nati laseczko nasza:)...Aniu za twoją wage też trzymam kciuki
chciałam się przyłączyć, jeśli można? ;)
dopiero dzisiaj zarejestrowałam się, chociaż stronkę śledzę od dawna, ale chyba brakowało mi odwagi.
a że dzisiaj mnie natchnęło, więc jestem. 
Mam straszny problem z wytrwałością, zawsze jak coś osiągnę, muszę zawalić. marzy mi się piękne ciało na wakacje ;D
a wczoraj okropnie nawaliłam :((
ale dzisiaj nowy dzień, 10km na rowerku, na razie udało się nie sięgać po słodycze, ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca :P
pozdrawiam wszystkich :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.