Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
O nie moja droga to nie jest opychanie  Stosujesz się do diety, a ja żadnej diety nie wprowadziłam, nie zważałam na to co jeść powinnam lecz na to co mi smakuje i głównie były to słodycze , tzw. puste kalorie, ale tak jak Ci pisałam ćwiczonka zrobiły swoje i i tak schudłam o 5kg.! Dlatego wierzę że Tobie się uda na pewno, połączyłaś ruch z dietą , uda się, nie może być inaczej! 
Strasznie mi zimno coś, ręce mam lodowate... chyba pod kołderkę wskoczę na troszkę.
A tu mój ideał kobiecej figury.......
Dzieki na wsparcie :).

Piekna figura. Nati1.28 napewno też bedziesz miała taka, ale ładniejsza :).
hm nie wiem czy się dziś udzielać na forum bo mam wisielczy nastrój, pokłóciłam się z mężem i wkurzyłam się na rodziców moich no i na dziecii wrrrrrrrrrrrrrrr. Jutro znowu załatwienia. Dlaczego jak się nie pracuje to ma się więcej rzeczy do zrobienia. Muszę iść do pracy bo wymorduję kilka osób. Pierwszy będzie mój mąż!!!!!!!!!!!!
dziś chyba mijam sie z wami
Kuleczko nigdzie nie odchodź! Tu na pewno żadna z nas nie będzie się na Ciebie gniewać! Jesteśmy kobietami i każda z nas miewa takie humorki, co nie?! Ja miewam i to często :)
kuleczka widze że dzisiaj osa jestes, ale kazdy ma prawo mieć gorszy dzien, jutro będzie lepiej :0)
Kludka dzięki za ciepłe słóweczko :*
Najbardziej się złoszczę gdy coś mi się nie udaję i czuję się bezradna, często zamist poprosić o pomoc, wściekam się i najchętniej bym wszystkim rzucała.... wstyd się przyznać  Dobrze że to jakoś znoszą 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.