Temat: Zrzucajmy razem

Dzięki Martusiu:)...

Najbardziej pić mi się chciało w pracy, przez te "klepanie" formułek :))) u Was też teraz tak mówią "biedroneczki": dziękuję zapraszam ponownie... itd. ??? wiecie co oni juz nam wodę z mózgu zrobili :)) z poczatku ciężko było się na to przestawić jak wprowadzili ten projekt, bo tak sztucznie i w ogóle... a teraz , powiem Wam, ostatnio robiłam zakupy u rzeźnika i jak zapłaciłam i wychodziłam to na głos powiedziałam dziękuję zapraszam ponownie ! hi hi hi  ale nie wiem czy się zorientowali bo kolejka była i od razu obsługiwały następne osoby... jaki wstyd :)))

W biedronce pracował taki chłopak z Jarocina - Szymon, więc to chyba nie tak daleko? Hmm tak nawet myslę czy przypadkiem nie przejeżdżałam przez Jarocin... cos mi się zdaje :)

Kuleczko gdzie uciekłaś?????? Ale bez Was byłoby mi teraz pusto... a Kuleczka tak fajnie zawsze pisze- buuuuuuu :)))

Nati aż komputer zaplułam:):);)Masakra u nas tesz tak klepią:)

Lulka no nie no śmieję się jak głupia do monitora :)))

Jarocin jest bliziutko ok 1 godz.jazdy ok 56 km...trasa na Kalisz

ino chwilke mnie było

aście napisału

Musiał by ktoś nas teraz widziec:) Śmiechu warte...Masakra właśnie dostałam zawału telefon mi zadzwonił:)

To jest nic ... na poczatku jak zaczynaliśmy wdrażać tą formułkę to mówiłam np. zapraszam podobnie :)